https://www.cozadzien.pl/zdjecia/cerrad-enea-czarni-radom-psg-stal-nysa-zdjecia/86371
W poprzednich rozgrywkach Czarni i PSG Stal zamknęły plusligową stawkę zajmując dwa ostatnie miejsca. Początek nowego sezonu pokazuje, że przynajmniej podopieczni Daniela Plińskiego są drużyną, która będzie walczyła o wyższe cele.
Gospodarze rozpoczęli ten mecz ze zmianą w składzie na pozycji przyjmującego - zamiast Piotra Łukasika, w wyjściowym ustawieniu znalazł się Paweł Rusin. Miejscowi zaczęli ten mecz źle (0:4). Stal szybko osiągniętej przewagi nie oddała już do końca partii otwarcia. Przez cały czas trwania premierowego seta to podopieczni Daniela Plińskiego kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń i wygrali do 22.
https://www.cozadzien.pl/sport/cerrad-enea-czarni-radom-psg-stal-nysa-relacja-live/86351
O ile jeszcze na początku drugiej odsłony radomianie mieli lekką przewagę (5:3, 7:5), tak potem znowu inicjatywę przejęli przyjezdni, którzy z minuty na minutę powiększali prowadzenie (10:11, 11:14). W pewnym momencie, kiedy na boisko z kwadratu na zagrywkę wszedł Kento Miyaura i posłał dwa asy serwisowe, Stal prowadziła już różnicą siedmiu "oczek" (14:21). W końcówce gospodarze zmniejszyli stratę, ale i tak nie byli w stanie odmienić losów tej partii (21:25).
Sytuacja Czarnych była w tym meczu mocno niekorzystna i starał się ją odmienić trener Jacek Nawrocki. Od początku trzeciego seta zmienił rozgrywającego - za Pawła Woickiego pojawił się Wiktor Nowak, a na libero za Mateusza Masłowskiego wszedł Maciej Nowowsiak. Początkowo to goście mieli przewagę (8:11, 9:12) i wydawało się, że wygrają to spotkanie w trzech partiach. Utknęli jednak w jednym ustawieniu (13:12) i Czarni wyczuli okazję, aby wrócić do tego meczu. I jak się potem okazało, wykorzystali ją. W pewnym momencie prowadzili 21:15, a parę minut później zwyciężyli do 19 po ataku Damiana Schulza.
Czwarta odsłona miała sporo zwrotów akcji. Raz na prowadzeniu byli jedni, raz drudzy. Żaden z zespołów nie był w stanie ustabilizować swojej gry na tyle, aby osiągnąć i utrzymać przewagę. Przy stanie 19:18 na zagrywce pojawił się Wassim Ben Tara. Gospodarze nie mogli sobie w tym fragmencie poradzić z przyjęciem podania atakującego Stali (19:22). Nie był to jednak koniec emocji, bo Czarni doprowadzili do gry na przewagi. Mieli też swoje szanse na zakończenie tej partii na swoją korzyść. W kluczowych akcjach jednak popełnili błędy i to Stal wygrała do 25, a w całym meczu 3:1.
Cerrad Enea Czarni Radom - PSG Stal Nysa 1:3 (22:25, 21:25, 25:19, 25:27)
Czarni: Woicki 2, Schulz 27, Borges 8, Rusin 14, Tammemaa 4, Lemański 12, Masłowski (libero) oraz Łukasik 1, Nowak 2, Gąsior 1, Nowowsiak (libero), Firszt.
PSG Stal: Zhukouski 1, Ben Tara 21, Gierżot 18, Kwasowski 10, Jankowski 5, Zerba 10, Dembiec (libero) oraz Miyaura 3, Buszek 2, El Graoui, Abramowicz, Biniek (libero)
Sędziowie: Maciej Kolendowski i Tomasz Flis.
MVP: Tsimafei Zhukouski (PSG Stal Nysa).