Radomianie kontynuują przygotowania do nowego sezonu. Tym razem przeciwnikiem Czarnych była Avia Świdnik, a więc zespół występujący na tym samym poziomie rozgrywkowym co WKS. Podopieczni trenera Krzysztofa Michalskiego pomimo porażki w pierwszym secie zdołali odwrócić losy meczu i ostatecznie zwyciężyli w meczu towarzyskim 3:1.
- Jestem zadowolony z dotychczasowych przygotowań. Znajdujemy się w miejscu, w którym powinniśmy być w tym momencie, szczególnie w elementach defensywnych. W meczu z Avią popełniliśmy dużo błędów na zagrywce, ale myślę, że wynika to jeszcze z braku pewności siebie, zwłaszcza kiedy przeciwnik naciska. Jest jeszcze jest czas, aby dopracować trudniejsze aspekty gry. W dwóch ostatnich tygodniach przed rozpoczęciem sezonu będziemy schodzić z objętości treningowej i wchodzić w dynamikę na siłowni, żeby w nadchodzących meczach czuć się lepiej fizycznie - powiedział po sparingu z Avią Świdnik szkoleniowiec WKS-u Czarnych Radom, Krzysztof Michalski.
Transfer Tomasza Kalembki był ostatnim przed sezonem 2024/2025. Kadra radomskiego zespołu jest już zamknięta.
- Drużyna jest w komplecie, mamy 14. zawodników. W takim zestawie będziemy na pewno grać w lidze. Trenujemy od sześciu tygodni, a do rozpoczęcia rozgrywek zostało jeszcze kilka kolejnych. Aktualnie wchodzimy w najważniejszą fazę zgrywania zespołu i mam nadzieję, że na pierwszą kolejkę będziemy w formie - skomentował przygotowania do rozgrywek Prezes Zarządu WKS-u Czarnych Radom, Paweł Zagumny.
Kilka dni temu Czarni ogłosili, że Enea przestała być sponsorem tytularnym drużyny, ale sternik klubu z Radomia zapewnił, że trwają poszukiwania nowego.
- Spółka Enea przestała być naszym sponsorem tytularnym. Cały czas będzie nas wspierać, ale nie w takim zakresie jak dotychczas. Nie ułatwiło nam to zadania, ale trwają poszukiwania i liczę na to, że szybko załatamy dziurę po poprzednim sponsorze tytularnym - podsumował Prezes Zagumny.
Czarni Radom sezon rozrywek 1. ligi rozpoczną 14 września wyjazdowym starciem z KSR Gliwice.
WKS Czarni Radom - PZL Leonardo Avia Świdnik 3:1 (23:25, 28:26, 25:23, 25:22)