Lepiej unikać podejrzanych stron i nie klikać w linki nieznanego pochodzenia
Pierwszą i najważniejszą zasadą, jeśli chodzi o zminimalizowanie ryzyka stania się ofiarą cyberprzestępców, jest unikanie odwiedzania podejrzanych stron. W przypadku banków czy instytucji publicznych należy zawsze zwrócić szczególną uwagę na adres – powstaje sporo stron, których właściciele chcą się podszyć pod różne instytucje. W razie wątpliwości można sprawdzić, czy strona ma certyfikat SSL i czy zgadzają się podstawowe informacje dotyczące danego podmiotu.
Po drugie – należy za wszelką cenę unikać klikania w linki nieznanego pochodzenia, zwłaszcza takie, które znajdują się w niechcianych wiadomościach e-mail od niezweryfikowanego nadawcy, czy w SMS-ie. Przekierowanie użytkownika sieci na fałszywą stronę wyłudzającą dane i/lub pieniądze to jeden z ulubionych sposobów przestępców na oszukanie kolejnych osób.
Warto skorzystać z dostępnych narzędzi i ofert dostawców internetu
Obecnie dostępne są już rozwiązania, które pozwalają ograniczyć zagrożenie ze strony cyberprzestępców. Mowa m.in. o usługach oferowanych przez niektórych operatorów, czy dostawców internetu. Na przykład klienci TOYA mogą wykupić za niewielką kwotę pakiet Bezpieczny Internet (więcej można o nim przeczytać na https://toya.net.pl/bezpieczny-internet), dzięki któremu zyskują ochronę m.in. przed skutkami kradzieży karty kredytowej, przed złośliwym oprogramowaniem, a także ochronę bankowości online zgodną z zaleceniami banków czy możliwość korzystania z funkcji Antyzłodziej, pozwalającą na zdalne czyszczenie telefonu, jego lokalizację lub całkowitą blokadę – co uniemożliwi potencjalnemu złodziejowi (lub nieuczciwemu znalazcy) zyskanie szybkiego dostępu do haseł i innych danych wrażliwych. Dobrym pomysłem będzie również dodatkowo zainwestowanie w program antywirusowy.
Do rozważenia: włączenie uwierzytelnienia dwuskładnikowego
Jak zadbać o bezpieczeństwo w sieci? Kolejna rada dotyczy logowania się na różne strony, w tym np. na konto bankowe, do mediów społecznościowych, czy na pocztę elektroniczną. Podstawą w tym wypadku jest ustanowienie silnego hasła (czyli najlepiej ciągu liter, cyfr i znaków specjalnych bez konkretnego znaczenia) i nieudostępnianie go osobom trzecim. Oprócz tego warto jednak postawić również na uwierzytelnienie dwuskładnikowe – dzięki tej opcji niepowołanym osobom będzie znacznie trudniej włamać się na konto.
Sposobów na zminimalizowanie zagrożenia ze strony cyberprzestępców jest oczywiście więcej – warto na przykład pamiętać o aktualizowaniu systemu operacyjnego, rozważnym podawaniu swoich danych osobowych (zwłaszcza, jeśli nie jest to niezbędne) czy dokonywaniu płatności jedynie przez certyfikowanych pośredników. To, co jednak łączy wszystkie te rady, to po prostu daleko idąca ostrożność – którą warto zachować na każdym kroku.