Odszkodowania w UK – komu i za co przysługują?
Jednak to nie wszystko. Jesteśmy też odważniejsi i chętniej sięgamy po przygodę. Auto, rowery czy motory zachęcają nas skutecznie do wypraw. Im więcej jednak kierowców na drodze, tym większe prawdopodobieństwo, że dojdzie do kolizji czy wypadku. W Anglii i Walii rocznie ponad 100 tys. osób doznaje poważnych uszkodzeń i dolegliwości bólowych w wyniku zdarzeń, do których dochodzi na drodze, a ok. 8 tys. doznaje trwałego uszczerbku na zdrowiu. Pewnie jest to jakieś rozwiązanie, by nie robić nic ryzykownego, by pozostać w domu i wykonywać najbezpieczniejszą pracę. Jednak w taki sposób żyjąc, szczęśliwi mogą być tylko nieliczni. Innym pozostaje być jak najbardziej uważnymi i rozsądnymi, ale gdy to zawiedzie, mogą liczyć na pomoc firm specjalizujących się w uzyskiwaniu odszkodowań.
Do odszkodowania powypadkowego kwalifikują się te zdarzenia, w których można określić, że zawinił ktoś inny niż my sami i które skutkują jakimś urazem fizycznym, psychicznym lub dolegliwościami bólowymi. Zarówno wypadki w pracy, jak i te komunikacyjne uprawniają nas do roszczeń. Listę tę uzupełniają wypadki w miejscu publicznym, zaniedbania medyczne, wypadki dzieci czy napaści i pobicia. Co powinniśmy zrobić, jeśli doznamy wypadku? Nie zawsze sami jesteśmy w stanie oszacować czy zawiniliśmy my, czy ktoś trzeci, trudno bowiem o obiektywizm, gdy dzieje się coś tak emocjonującego.
Firma odszkodowawcza – możesz tylko zyskać
Kontaktując się po wypadku z taką firmą, nic nie tracimy, gdyż większość z nich pobiera od nas opłatę za prowadzenie sprawy tylko w przypadku jej wygrania – zasada „no win, no fee”. Zyskujemy kogoś, kto zna się na rzeczy i pokieruje nas w całym procesie. Specjalista ofiaruje swoje doświadczenie i pozwala wierzyć, że uzyska dla nas najlepsze możliwe odszkodowanie. I wreszcie zyskujemy też w całym procesie odszkodowawczym czas na możliwość leczenia i powrotu do zdrowia, co mogłoby być mocno ograniczone, gdybyśmy sami chcieli przechodzić przez wszystkie, nie do końca jasne procedury. Ważne, by nie zwlekać, bo na wszczęcie sprawy mamy tylko 3 lata od momentu wypadku. Odszkodowanie UK pokryje nasze obrażenia fizyczne (złamania, poparzenia, zwichnięcia), psychiczne (lęki, stany depresyjne), straty materialne, koszty leczenia i rehabilitacji, utratę dochodu, utratę zdolności do pracy. My oprócz zgłoszenia sprawy najlepiej jak najszybciej, powinniśmy zgromadzić całą dokumentację medyczną dowodzącą naszych obrażeń, a także, jeśli tylko byli świadkowie, powinniśmy zgromadzić ich dane i przekazać osobie prowadzącej naszą sprawę.
Odszkodowania w UK nie są małe, ale pamiętajmy, że sami, bez pomocy specjalisty, raczej uzyskamy mniejszą kwotę. To profesjonaliści w firmach odszkodowawczych znają się na szczegółach, o których my nic nie wiemy, a które mogą decydować o wysokości rekompensaty.
Insito Group zajmuje się pomocą w uzyskaniu odszkodowań z UK, a szczegóły znajdziesz na stronie https://insito-odszkodowania.uk/