W Radomiu pozostały tylko trzy szkoły, które nie skorzystały z programu.
- Tylko Publiczna Szkoła Podstawowa nr 18, 19 i 31 nie mają jeszcze placu zabaw, ale właśnie wystąpiły o dofinansowanie. Jeżeli je otrzymają, to będziemy mieli już wszystkie szkoły w naszym mieście, które skorzystały z programu – mówi Leszek Pożyczka, dyrektor Wydziału Edukacji, Sportu i Turystyki UM.
Program rządowy „Radosna szkoła" ma już trzy lata, zakończy się w 2014 roku. W jego ramach szkoły mogą starać się o dofinansowanie na pomoce dydaktyczne do miejsc zabaw – m.in. duże, miękkie klocki, piłki, materace do zabaw, tory przeszkód, elementy lub zestawy umożliwiające pokonywanie wysokości.
Oprócz zakupu wyposażenia pracowni dydaktycznych, dzięki funduszom z „Radosnej szkoły” szkoły mogą również wybudować nowe place zabaw.
- Skorzystaliśmy z obydwu tych dofinansowań. Plac zabaw, który powstał przy szkole cieszy się ogromną popularności. Mogą z niego korzystać nie tylko nasi uczniowie, ale również dzieci z okolicy – mówi Małgorzata Suligowska, dyrektorka PSP nr 15. - Kolorowe klocki, materacyki tworzą miejsca wypoczynku dla naszych najmłodszych uczniów. Dzieci bawią się, budują tunele, tworzą mosty, skaczą, niektóre leżą i odpoczywają. Są to bardzo pożyteczne i przydatne miejsca. Nauczyciele wysyłają tam dzieci na 10-15 minut, kiedy widzą, że są one zmęczone, nie koncentrują się na zajęciach.
- Procedury nie są skomplikowane, a naprawdę warto starać się o te pieniądze – wyjaśnia Małgorzata Suligowska. - Odpukać, nie mamy również problemów tym sprzętem na placu zabaw. Wszystkie drobne naprawy zostały wykonane w ramach gwarancji – dodaje.
W sumie 84 procent szkół w województwie mazowieckim skorzystało z dofinansowania w ramach programu „Radosna szkoła”. Dane prezentowane na stronach ministerstwa wskazują, że w Radomiu jest 13 placówek, gdzie dzięki tym pieniądzom powstały nowe przyszkolne place zabaw i 34 salek dydaktycznych. - Takich szkół w naszym mieście jest więcej, najprawdopodobniej dane na stronie ministerstwa nie zostały jeszcze zaktualizowane – dodaje Leszek Pożyczka.