W środę (3 września) odbyła się konferencja prasowa, podczas której politycy z Prawa i Sprawiedliwości przekonywali, że nasze miasto jest dyskryminowane przez rząd oraz zarząd województwa mazowieckiego.
CARYCA ROZDAJE CUKIERKI
- Nadszedł czas, aby wreszcie powiedzieć "Stop degradacji ziemi radomskiej przez PO". Te ostatnie siedem lat to okres bessy dla naszego miasta i całego subregionu. Mimo, że bezrobocie jest u nas bardzo wysokie i jesteśmy jednym z najbiedniejszych regionów w Polsce, to i tak dostajemy najmniej pieniędzy z Unii Europejskiej. Nasze wnioski o dofinansowanie są zawsze bardzo wysoko oceniane, ale cóż z tego, skoro pieniądze trafiają do innych gmin. W poniedziałek została otwarta nowa siedziba szkoły plastycznej. Przedstawiciele PO chwalili się, że to dzięki nim inwestycja otrzymała zewnętrzną pomoc. Tak naprawdę to dostajemy ochłapy z pańskiego stołu. Plagi Tuska wciąż nas dotykają. Każą nam się cieszyć z tego, co nam się po prostu należy. Kiedyś caryca Katarzyna podróżując po imperium rosyjskim rozdawała ze swojej złotej karety cukierki biednym dzieciom. W ten sam sposób traktuje nas teraz koalicja PO-PSL, która rządzi Polską - powiedział poseł Marek Suski.
Zdaniem polityków PiS, władze Radomia podejmują działania, które mają poprawić sytuację mieszkańców, jednak na każdym kroku spotykają się z oporem ze strony przedstawicieli PO.
DEGRADACJA RADOMIA
- Od kiedy Andrzej Kosztowniak został prezydentem, udało nam się wprowadzić wiele ulg dla inwestorów, powstały setki miejsc pracy. Jednak cóż z tego, skoro władze centralne zlikwidowały w Radomiu oddział Ruchu, Izby Skarbowej, Poczty Polskiej, o Fabryce Łączników nawet nie wspomnę. Ogromna grupa ludzi musiała zarejestrować się w pośredniaku. Takie działania to nic innego jak degradacja Radomia - dodał Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu.
- PO w ogóle nie dba również o ważne dla ziemi radomskiej inwestycje. Opóźnia się przebudowa drogi krajowej nr 12, linii kolejowej nr 8 oraz budowa obwodnicy zachodniej. Szczególnie te dwie ostatnie projekty są dla nas bardzo ważne. W tej chwili pociągiem z Radomia do Warszawy podróżujemy nawet dwie i pół godziny. To znacznie dłużej niż przed II Wojną Światową. Jeśli nie powstanie obwodnica zachodnia to za rok, może dwa cała ulica Kielecka będzie nadawała się tylko do remontu - uzupełnił senator Wojciech Skurkiewicz.
- Dlatego jedynym wyjściem jest zagłosowanie na Prawo i Sprawiedliwość w najbliższych wyborach samorządowych oraz parlamentarnych, które najprawdopodobniej już wkrótce się odbędą. Jeśli wygramy, to odzyskamy Polskę dla Polaków i przywrócimy pierwotny sens służbie obywatelskiej. A na tym z całą pewnością skorzysta również Radom - zakończył poseł Marek Suski.
Przypomnijmy, że wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
