SPOSÓB 1: ZAŁATWIAJ SPRAWY OSOBIŚCIE
Ileż to razy wysyłasz współpracownikowi maila, bądź dzwonisz, żeby ustalić jakiś szczegół, bądź przedyskutować pomysł? Wstań, przejdź się, pogadaj na żywo. Raz, że w ten sposób znacznie zyska jakość waszego kontaktu, dwa – zrobisz coś więcej dla swojego zdrowia. Rozmawianie przez facebook czy komunikator ze współlokatorem, który siedzi w drugim pokoju także sobie podaruj. Internet ułatwia życie, ale nie chcesz przecież wyglądać jak pasażerowie statku kosmicznego w bajce „WALL-E”...
SPOSÓB 2: UNIWERSALNE STANOWISKO PRACY
Jeżeli twoja praca ma charakter biurowy – nie da się ukryć, że większość czasu spędzasz w pozycji siedzącej. To niezdrowe dla całego twojego ciała (i umysłu). Zwróć uwagę przynajmniej na to, by przyjmować różne pozycje, robić sobie przerwy (patrz sposób 1), a także – by nie zakładać nogi na nogę, co ma wyjątkowo negatywny wpływ na krążenie i miednicę. Prostuj plecy, opieraj przedramiona na biurku i... wstawaj tak często jak to możliwe. Przenieś dokumenty dalej, tak by musieć wstać zza biurka i pójść po segregator. Gdy rozmawiasz przez telefon – spaceruj po pokoju. Gdy myślisz nad jakimś projektem – także spaceruj (usprawnione krążenie pobudza zdolności twórcze!)
SPOSÓB 3: SPACERUJ PO OBIEDZIE
Niegdyś po obiedzie cała rodzina szła na spacer – dziś najczęściej zalegamy przed telewizorem bądź... spacerujemy w galeriach handlowych. Ok – wyjście raz na jakiś czas do galerii nie jest niczym negatywnym, warto jednak wprowadzić rytuał spacerowania na świeżym powietrzu choćby w weekendy – mamy wtedy więcej czasu, możemy taki spacer po prostu zaplanować. Cieszmy się przyrodą, spacerujmy to szybciej, to wolniej, bawmy się z dziećmi. Słowem: ruszajmy się! Dzięki temu przysłużymy się zdrowiu i... sylwetce, ponieważ poprawimy swój metabolizm.
SPOSÓB 4: W PLENERZE BEZ KRZESŁA
Przed nami sezon wiosenny, później letni. Koncerty, imprezy w plenerze, spotkania na działce. Nie bierz ze sobą krzesła i unikaj siedzenia. W trakcie imprez muzycznych zdecydowanie korzystniejsze dla zdrowia będzie rytmiczne kołysanie ciałem do muzyki, niż siedzenie na krzesełku i wystukiwanie rytmu nogą...
SPOSÓB 5: PIES TWOIM PRZYJACIELEM
Jeżeli posiadasz szczekającego czworonoga – dużo łatwiej o ruch w twoim życiu. Naukowcy odkryli, że ludzie, którzy posiadają psa są szczęśliwsi i więcej się ruszają. Przestań zatem wysyłać jedynie męża/ dziecko na spacer z psem i chwyć sama za smycz. Zapewnij czworonogowi (i sobie), przynajmniej jeden pół godzinny spacer dziennie (pamiętaj też, że są rasy, które wymagają dużo więcej ruchu).
SPOSÓB 6: POŻEGNAJ WINDĘ
Pożegnaj windę – używaj schodów. Jeżeli do pracy jeździsz autobusem – wysiądź przystanek wcześniej i przejdź się kawałek. Do pobliskiego sklepu czy poczty pójdź piechotą, zamiast podjeżdżać samochodem.
Są jeszcze tysiące innych pomysłów, dzięki którym możesz mniej siedzieć, a więcej się ruszać w ciągu dnia. Wymyśl swoje własne i zacznij je stosować!