Uczelnie prywatne pilnie strzegą tajemnic zarobków swoich pracowników. Dlatego skupiliśmy się na placówkach państwowych. Wysokość pensji pracowników uczelni wyższych jest zależna od tytułu, jaki dana osoba posiada oraz oczywiście od formy zatrudnienia. Zasady wynagrodzenia na uczelniach państwowych są określone w ustawie Prawo o Szkolnictwie Wyższym oraz w rozporządzeniu płac Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jednak określają one jedynie minimalną oraz maksymalną wysokość wypłaty wykładowców zatrudnionych na stanowisku naukowo-dydaktycznym, naukowym i dydaktycznym.
Oto lista płac nauczycieli dydaktycznych zatrudnionych na podstawie umowy o pracę (kwoty brutto):
- Profesor zwyczajny miesięcznie otrzymuje 7 tys. zł
- Profesor nadzwyczajny – 4 tys. 800 zł
- Adiunkt – 3 tys. 700 zł
- Asystent – 2 tys. 100 zł
- Starszy wykładowca z tytułem doktora – 3 tys. 800 zł
- Starszy wykładowca bez tytułu doktora – 2 tys. 100 zł
Oczywiście wykładowcy mogą liczyć na dodatki urlopowe, premie jubileuszowe oraz dodatkowe wynagrodzenie za staż pracy.
- Jestem doktorem i uważam, że moja pensja jest dobra i
adekwatna do moich obowiązków. Pamiętajmy o tym, że wciąż możemy się
rozwijać i zdobywać nowe tytuły, ponieważ mamy na to czas. Nasze
obowiązki nie absorbują go całkowicie. Na pewno
ciężkie jest życie osoby, która dopiero zaczyna swoją karierę naukową. Na początku trzeba włożyć dużo pracy, gdy zarabia się bardzo mało. Więc zazwyczaj, żeby przeżyć szuka się wtedy dodatkowej pracy –
mówi jeden z pracowników naukowo - dydaktycznych Uniwersytetu Technologiczno - Humanistycznego w Radomiu.
W ostatnich latach polskie szkoły wyższe - również te radomskie - unikają zatrudniania pracowników na etat. W dobie kryzysu coraz częściej stosowana jest umowa o dzieło - dany magister czy doktor po prostu "wynajmowany" jest do prowadzenia konkretnych zajęć ze studentami w semestrze. Stawki zależą tu od stopnia naukowego prowadzącego i rodzaju zajęć - można przyjąć, że oscylują pomiędzy 40 a 150 zł za godzinę (45 min.) brutto.
Radomski UTH tnie ostatnio koszty. Jeszcze 3 lata temu magister prowadzący ze studentami ćwiczenia dostawał za godzinę 40 zł brutto. Kwotę tę zmniejszono 2 lata temu do do 32 zł, a od tego roku akademickiego do 25 zł. Co to oznacza? Grupa ma zazwyczaj 30 godz. ćwiczeń w semestrze. Ktoś kto prowadzi jedną grupę od października do lutego (zazwyczaj 2 godziny zajęć co tydzień), dostanie za to w marcu jednorazową wypłatę 750 zł brutto.
Niestety nie udało nam się dowiedzieć, ile zarabiają nauczyciele akademiccy, którzy dodatkowo pełnią funkcję kierowniczą na radomskim uniwersytecie. Możemy jedynie przypomnieć, że w 2011 r. dziennik "Polska" ujawnił zarobki rektorów polskich uczelni. Wynikało z nich, że rektorzy zarabiali od 8 do 15 tys. zł (wynagrodzenie przyznawane przez ministra). Niektórzy pobierali jeszcze dodatek od senatu - od 2 do 10 tys. zł. Rektor ówczesnej Politechniki Radomskiej miał zarabiać wtedy 9 tys. 700 zł i nie dostawał dodatku.
Na następny artykuł z cyklu "Radomska
lista płac" zapraszamy już za tydzień w poniedziałek. Dotąd
pisaliśmy o zarobkach w służbach mundurowych (czytaj TUTAJ), muzyków (czytaj TUTAJ), nauczycieli (czytaj TUTAJ), prawników (TUTAJ), sportowców (TUTAJ) i pracowników budowlanych (TUTAJ).