Przypomnijmy, Krajowa Rada Akredytacyjna Szkół Pielęgniarek i Położnych wizytowała na radomskiej uczelni w lipcu ubiegłego roku. W efekcie czego rada podjęła uchwałę, w której zawnioskowała do ministra o odmowę udzielenia akredytacji dla uniwersytetu na prowadzenie studiów na kierunku pielęgniarskim na poziomie I i II stopnia. Jak wówczas wynikało z uchwały, uczelnia nie spełniła standardów kształcenia. W związku z zaistniałą sytuacją uczelnia podjęła działania naprawcze.
https://www.cozadzien.pl/edukacja/pielegniarstwo-bez-akredytacji/63269
W październiku odbyła się ponowna kontrola, w jej wyniku kierunek pielęgniarstwo uzyskał akredytację. Tym samym uczelnia spełnia wymagane kryteria oceny standardów kształcenia, co stanowi podstawę do wnioskowania do Ministra Zdrowia o przyznanie Certyfikatów Akredytacyjnych na okres trzech lat. - Dzięki temu będziemy mogli przez kolejne lata prowadzić działalność dydaktyczną i naukową, przygotowując przyszłe adeptki tak potrzebnego zawodu, co ze szczególną mocą uświadamiamy sobie dzisiaj, w okresie trwającej pandemii. Prowadzony przez Wydział Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu w UTH kierunek pielęgniarstwo stanowi oczywistą odpowiedź nie tylko na potrzeby rynku pracy, także nad wyzwaniami cywilizacyjnymi, przed którymi stoimy – mówi prof. Dariusz Trześniowski, rzecznik UTH w Radomiu.
Kształcenie na kierunku pielęgniarstwo realizowane jest w formie zajęć teoretycznych (wykłady, seminaria, ćwiczenia) oraz w formie praktycznej nauki zawodu w ośrodkach podmiotów leczniczych Radomia i okolic, współpracujących z uczelnią. Jak informuje uczelnia, studenci UTH mają możliwość nabywania umiejętności w obydwu radomskich szpitalach, na oddziałach: internistycznych, chirurgicznych, pediatrycznych, neurologicznych, geriatrycznych, intensywnej terapii, opieki długoterminowej, ginekologicznych, położniczych i noworodkowych, a także w gabinetach podstawowej opieki zdrowotnej, hospicjach oraz żłobkach.
Na sukces akredytacyjny kierunku intensywnie pracowały władze uczelni i władze Wydziału Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu. Uczelnia musiała podjąć działania naprawcze. - To nie były niewielkie rzeczy, ale jednak musieliśmy podjąć działania. Trzeba było dokonać pewnych zakupów sprzętu, który jest niezbędny w procesie kształcenia, a także drobne zmiany w siatkach zajęć – wyjaśnia rzecznik.