„Maluję autoportrety, bo tak często jestem sama, bo jestem tematem, z którym jestem najlepiej zaznajomiona” - mówiła z kolei Frida Kahlo, meksykańska malarka, słynąca z autoportretów. W Zespole Szkół Plastycznych im. Józefa Brandta w Radomiu odbyło się podsumowanie i wernisaż wystawy VII Ogólnopolskiego Biennale Autoportretu w rysunku uczniów szkół plastycznych.
W tegorocznej edycji konkursu wpłynęło 981 prac, ale ostatecznie zakwalifikowanych zostało 821. Jak przyznaje Anna Symela, komisarz konkursu, poziom nadesłanych prac pod względem technicznym był bardzo wysoki. - Jesteśmy zdziwieni, że młode dzieci, w końcu jeszcze licealiści, którzy się uczą potrafią tak bardzo technicznie, ale też emocjonalnie podejść do pracy. Myślę też dlatego, że temat jest wyjątkowy, każdy jednak do siebie samego inaczej podchodzi. Jest to taki bardziej stosunek emocjonalny. Więcej troski, pietyzmu i czułości poświęcają na autoportret, bo dotyczy to ich samych. Starają się przedstawić siebie jak najlepiej, ale też w różnych stanach emocjonalnych - mówi Anna Symela, komisarz VII Ogólnopolskiego Biennale Autoportretu i nauczycielka rysunku w ZSP w Radomiu. - Mają bardzo różne pomysły na siebie, na przedstawienie własnej osobowości, bo to nie są same wizerunki, często towarzyszą im elementy, które dopełniają ich świat.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/vii-ogolnopolskie-biennale-autoportretu-zdjecia/61451
Wernisaż pokonkursowych prac, odbył się w piątek, 13 grudnia, w Zespole Szkół Plastycznych w Radomiu. Wręczono także nagrody dla zwycięzców i sześć wyróżnień. I miejsce w tegorocznej edycji konkursu przypadło Jagodzie Szarek z liceum plastycznego z Opola, która wykonała tryptyk. - Zamysł się pojawił z tego, że chciałam pokazać jak można operować światłem, było to dla mnie ciekawe doświadczenie, zrobiłam kilka prac. Muszę przyznać, że nie ma nic trudniejszego niż malowanie samego siebie, bo do obcych ludzi mamy dystans, a do samych siebie nie. Ciężko czasem na siebie uczciwie spojrzeć - przyznaje Jagoda Szarek, laureatka I miejsca.
Drugie miejsce zdobył autoportret narysowany przez Curise Von Bardeleben ze szkoły plastycznej z Koszalina, zaś laureatką trzeciego miejsca została Jolanta Artiuch ze Szczecina. - Rzeczą wyróżniającą tę pracę jest kadr. Był on dość przypadkowy, ponieważ rozmyślając nad pomysłami, projektując autoportret robiłam dużo zdjęć i przeglądając je zatrzymałam się na jednym. Wtedy moja mama weszła do pracowni i powiedziała, że bardzo podoba jej się ten kadr, bo uwydatnia wszystkie moje szczegóły. Wtedy uznałam, że faktycznie szczegóły są najciekawsze i je właśnie chciałabym przekazać - opowiada Jolanta Artiuch, laureatka III miejsca. Pasją do malowania Jolantę zaraziła mama, która również maluje.
Prace młodych artystów można oglądać w Zespole Szkół Plastycznych do 10 stycznia. Na wystawie pokonkursowej radomianie mają szansę obejrzeć ponad sto prac.