Wystawa prezentuje najciekawsze muzyczne artefakty do niedawna ukrywane w muzealnych magazynach, łączy walory muzykologiczne z historycznymi i artystycznymi obiektu, w którym została udostępniona. To już druga w tym roku realizowana przez muzeum inwestycja ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego - w maju instytucja otworzyła nową siedzibę - budynek administracyjno-edukacyjny przy ul. Kąpielowej w Szydłowcu.
Historyczne wnętrza zamku, unikatowo dekorowane renesansowymi polichromiami, polichromowanymi stropami kasetonowymi i renesansowymi detalami kamieniarskimi jeszcze do kwietnia br. mieściły muzealne biura i pracownie merytoryczne. Teraz zapraszają zwiedzających urodą instrumentologicznych ciekawostek - instrumentów oryginalnych i nietypowych, które prezentowane w zróżnicowanej narracji i różnych aspektach, tworzą konstrukcję merytoryczną odnoszącą się do inwencji trzygłosowej - gatunku muzyki instrumentalnej popularnej w pierwszej połowie XVIII wieku, tj. czasach późnej świetności szydłowieckiego zamku.
Ekspozycja przeznaczona jest dla wszystkich grup wiekowych. Na szczególną uwagę zasługuje tzw. eksperymentarium dźwięku znajdujące się w środkowej części wystawy - Komnacie Intermezzo. Jest to przestrzeń ekspozycyjna i zarazem przestrzeń doświadczania dźwięku i instrumentów poprzez grę na wybranych chordofonach i idiofonach. Dzięki specjalnie przygotowanym dla muzeum aplikacjom tu można przenieść się w wirtualny świat muzyki. Symulatory dźwięku umożliwiają grę na gitarze lutniowej poprzez wirtualne szarpanie jej strun, czy zamykanie otworów palcowych na piszczałce dud podhalańskich. "Zagraną" melodię można nagrać, przesłać na swój telefon komórkowy i odsłuchać poza murami muzeum. Są też magiczne skrzynki kryjące we wnętrzu instrumenty muzyczne, kolorowe pufo-puzzle do układanie wielkoformatowych obrazów, led light pady do szkicowanie instrumentów. Można na nich odpocząć oglądając film edukacyjny. W Komnacie Lutniczej prezentującej osobliwe chordofony zwiedzający za pomocą batuty może ożywić znajdujące się w gablotach instrumenty, a pobudzając do grania instrument znajdujący się na obrazie znajdzie się w świecie dźwięków szydłowieckiego zamku z pierwszych dziesiątków lat XIX wieku.
Ta interaktywność nowej ekspozycji nadaje jej charakteru dydaktycznego, a w połączeniu z jej złożonością, urozmaiconą narracją, wielowymiarowością w jakiej pokazywane są instrumenty, staje się wystawą instrumentologiczną nie znajdującą odpowiednika w kraju. Każdy zwiedzający może na niej poczuć się muzykiem, kompozytorem i dyrygentem.