Uwspółcześniona adaptacja sztuki Maksyma Gorki. Teatralny thriller o trudnych relacjach, rodzinnych tajemnicach i spojrzeniu w głąb siebie - to pełna emocji historia barona finansowego Iwana Kołomyjcewa. Po utracie stanowiska Kołomyjcew wraz z rodziną zmuszony jest opuścić swoją rezydencję i porzucić wystawny styl życia. Nowa rzeczywistość, w jakiej znajduje się rodzina, obnaża ich zagubienie, niesamodzielność, wzajemną niechęć, zamiłowanie do przemocy. - Według mnie "Ostatni” to najbardziej okrutny dramat Gorkiego. Jest na wskroś przesiąknięty przemocą. Przemoc jest w nim naturalnym środowiskiem, przybierającym postać codzienności. Słońce, dobro, miłość, śpiew ptaków, radosny śmiech - to rzeczy obce w przestrzeni "Ostatnich”. Tylko przemoc jest źródłem satysfakcji bohaterów, tylko ona wypełnia tlenem ich płuca - uważa Anton Malikov, reżyser radomskiego przedstawienia.
Opinie widzów po premierze w sobotę, 2 października w Teatrze Powszechnym w Radomiu
- Bardzo dobra sztuka, aczkolwiek trudna.
- Wrażenia... smutne. To jest dla mnie takie nowe, pierwsze... Zawsze, jak przychodziłam do teatru była to komedia, a dzisiaj jestem smutna. Wywołała silne emocje, wiele pytań sobie zadawałam w trakcie tego spektaklu, np. czy w swoim życiu nie stosuje przemocy psychicznej.
- Mocny temat. Słowa grzęzną w gardle.
- Ciężko jest wydusić jakiekolwiek słowo. To jest temat do przemyślenia w domu, na spokojnie. To było ogromne przeżycie estetyczne. Dotyka jakichś ukrytych, mrocznych skrawków naszej duszy. Myślę, że każdy powinien się zdecydować na ten spektakl.
- Jestem zauroczony, pełen emocji bardzo skrajnych, dlatego, że spektakl porusza tematy, które są istotne dla nas wszystkich. Porusza kwestie współczesnej rodziny, tego, co nas otacza i to wszystko dzisiaj zobaczyłem. Historię, która może spotkać nas wszystkich. Myślę, że chwila refleksji nad naszym życiem i nad nami jest potrzebna. Myślę, że to jest spektakl o miłości i nienawiści; to są dwa uczucia, które są skrajne, ale jest im blisko do siebie. To jest spektakl o wzajemnym uwikłaniu, o wzajemnych zależnościach na poziomie emocjonalnym, ludzkim, życiowym i finansowym. To jest spektakl o bólu, strachu. Te emocje mi towarzyszyły.
- Mnie towarzyszyły emocje szczególne, ponieważ tak się złożyło, że Anton reżyserował trzy lata temu w Teatrze Polskim w Szczecinie przedstawienie „Mieszczanie”, w którym miałam przyjemność grać. Teraz przyjechaliśmy specjalnie ze Szczecina na premierę Antona, a ponieważ grałam w tamtym spektaklu, to nie mogłam go widzieć, zatem po raz pierwszy zobaczyłam spektakl reżysera. I jestem pod wrażeniem jego spójnej myśli i tego świata, który przed nami wyczarowuje. Bardzo jestem zadowolona, że tu przyjechałam - Olga Adamska, aktorka Teatru Polskiego w Szczecinie.
- Trzymał w napięciu od pierwszej do ostatniej chwili. Nie pozwolił właściwie widzowi odpocząć nawet na chwilę. Myślę, że wyciągnął z nas wszystkie czarne myśli, które mamy wokół siebie, wokół najbliższych. Jest na pewno głęboka refleksja. Nie sądziłem, że Gorki może mieć taki silny przekaz, a Anton Malikow zrobił z tego naprawdę niezłe dzieło sztuki. Mimo, że na (na scenie – przyp. red.) zastosowano wiele technik, to jest to spójne. Połączono je naprawdę w sposób perfekcyjny, ponieważ nie trzeba było odrywać głównej myśli, żeby zerkać na przykład na ekran, na którym dopowiadano to, co widz mógł się tylko domyśleć. Oczywiście końcowe sceny stroboskopowe dały takie wrażenie mrożące krew w żyłach, a ostatni taniec, taniec Śmierci, był wręcz perfekcyjny – Ryszard Siwiec z Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii w Szczecinie.
„Ostatni” Maksima Gorkiego w reżyserii Antona Malikova to pełna emocji historia barona finansowego Iwana Kołomyjcewa i jego rodziny. Po utracie stanowiska Kołomyjcew wraz z rodziną zmuszony jest porzucić wystawny styl życia. Nowa rzeczywistość, w jakiej znajduje się rodzina, obnaża ich wzajemną niechęć i zamiłowanie do przemocy.
____________________________________________________________________________________________
Obsada:
Jarosław Rabenda
Iwan Kołomyjcew
Marek Braun
Jakub
Iwona Pieniążek
Zofia
Mateusz Michnikowski
Aleksander
Joanna Zagórska
Nadieżda
Maria Gudejko
Lubow
Alan Bochnak
Piotr
Aleksandra Bogulewska
Wiera
Izabela Brejtkop
Pani Sokołowa
Mateusz Paluch
Leszcze
Michał Węgrzyński
Jakoriew
Joanna Jędrejek
Fiedosja