„Były podziękowania dla p. Prezydenta za wizytę po katastrofie, były obietnice p. Prezydenta o priorytecie.... i co? Minęło 14 dni i do tej pory mieszkania zastępcze dostało 3 lokatorów. Minęło 14 dni i pan Inspektor budowlany nie wydał decyzji, czy budynek nadaje się do rozbiórki” - napisał do nas pan Piotr, którego dzieci wraz z mamą mieszkali w kamienicy przy ul. 25 Czerwca 14.
Czwartek, 17 lutego, godziny popołudniowe. Dochodzi do zawalenia części kamienicy - jednego mieszkania na parterze i drugiego, na piętrze. Mieszkańcy zostali ewakuowani. Na miejscu pracują służby, pojawiają się również władze miasta. - Podstawili autobusy, przez tydzień czasu była opieka. Natomiast w tej chwili to wszystko jakby zostało zapominane – twierdzi pan Piotr.
Siedzą na walizkach
Mieszkańcy zawalonej części budynku otrzymali od miasta propozycje nowego lokum. - Jedna rodzina już się przeprowadziła, kolejna czeka na wyremontowanie lokalu. Jedna osoba nie przyjęła naszej propozycji, otrzyma więc inną – poinformował na antenie Radia Rekord wiceprezydent Mateusz Tyczyński.
https://www.cozadzien.pl/radom/zawalona-kamienica-lokale-zaproponowane/80141
Po blisko trzech tygodniach od tragedii rodziny mieszkające w drugiej części kamienicy - od podwórza nadal mieszkają w bursie. I czekają na propozycje mieszkań. - W ubiegłym tygodniu kierowniczka bursy miała wypowiedzieć najem pomieszczeń, ale przedłużyła go o tydzień, do niedzieli (13 marca – przyp. aut.) - mówi pan Piotr. - Ludzie nie wiedzą, co mają ze sobą zrobić. Nie ma żadnych decyzji - ani ze strony inspektora nadzoru budowlanego, ani konserwatora zabytków. Mnie się wydaje, że to jednak trochę za długo trwa. Ci ludzie siedzą na walizkach.
- Miasto opłaca ich pobyt w bursie i będzie to robić – zapewnia wiceprezydent. - Docierają do mnie sygnały, że ludzie się niepokoją, że będą musieli się wynieść. Nie będą musieli, póki nie znajdziemy im nowych lokali. MZL kompletuje dokumenty niezbędne do tego, aby lokatorzy mogli otrzymać propozycje mieszkań.
Apelują do władz miasta
Lokatorzy, którzy mieszkają w bursie, mają apel do władz miasta. - Oczekujemy szybszej decyzji i szybszego działania inspektora budowlanego. W części budynek jest podparty belkami wzmacniającymi, zamurowane są okna. Wywieszono tablice ostrzegawcze „budynek grozi zawaleniem”, a mimo to jeszcze inspektor się zastanawia, co z tym zrobić - dziwi się pan Piotr.
Ekspertyza powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w sprawie kamienicy ma być gotowa prawdopodobnie 10 marca.
- Kamienica jest w rejestrze zabytków, więc musi się wypowiedzieć jeszcze konserwator – przypomniał na antenie Radia Rekord wiceprezydent Radomia. - Ale ja nie jestem optymistą, jeśli chodzi o remont tej kamienicy.