Rada Miejska w Radomiu ustanowiła stypendia, które mają docenić działalność młodych radomian w trzech obszarach. Na ręce pięciu uczniów i absolwentów radomskich szkół trafiły czeki stypendialne. – Liczymy na to, że start w Radomiu będzie takim mocnym fundamentem dla tych młodych ludzi. Że będą o mieście pamiętać, no a miasto da im to, co jest w stanie im dać – mówi Mateusz Tyczyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu – Część z tych młodych ludzi opuściła już Radom i poleciała w świat, ale przed nimi wielkie kariery, a my chcemy ich wspierać w dalszym rozwoju – dodaje.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/stypendia-dla-mlodych-radomian-zdjecia/106052
Stypendia przyznane zostały w trzech kategoriach: sportowej, artystycznej oraz działalności społecznej i naukowej. Stypendium im. Antoniego Czortka i Kazimierza Paździora to wyróżnienie w kategorii sportowej i trafiło na ręce Antoniny Piechoty i Piotra Mańturza. Każdy ze stypendystów otrzymał czek na 2,5 tys. zł.
Antonina Piechota jest 16-latką, która już trzykrotnie zdobyła tytuł wicemistrzyni Polski w rzucie oszczepem. Na co dzień uczęszcza do drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Radomiu. – Jest to dla mnie naprawdę wielkie wyróżnienie i motywacja do dalszego działania. Na pewno chciałabym nadal reprezentować radomski sport – podkreśla stypendystka.
Piotr Mańturz od 10 lat trenuje tenis stołowy, na swoim koncie ma już m.in. tytuł dwukrotnego mistrza Polski, w tym roku również wygrał turnieje w Argentynie, Tajlandii i we Francji. – Na pewno to stypendium przeznaczę na samorozwój sportowy, jakieś treningi fizyczne i tym podobne rzeczy.
Stypendium im. Józefa Piłsudskiego za działalność naukową i społeczną otrzymał Mikołaj Maksymiuk i Jan Kozłowski. W tym przypadku również każdy ze stypendystów otrzymał czek na 2,5 tys. zł.
Mikołaj Maksymiuk pełnił funkcję przewodniczącego Młodzieżowej Rady Miejskiej Radomia, która powołała m.in. rzecznika praw ucznia. – To jest przede wszystkim taka motywacja mentalna, że ktoś dostrzega to działanie społeczne i otrzymuje się wyróżnienie od miasta.
Jan Kozłowski skończył Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kochanowskiego w Radomiu, teraz jest na pierwszym roku studiów medycznych na uczelni w Niemczech. Jest także finalistą olimpiady biologicznej i podwójnym finalistą olimpiady statystycznej. - W przyszłości chciałbym zostać onkologiem i pracować nad nowymi terapiami. Takie stypendium nie tylko motywuje, ale także pozwala uzyskać nowe materiały naukowe.
Ostatnie stypendium w kategorii artystycznej to stypendium im. Jacka Malczewskiego. Tutaj laureatka była tylko jedna - czek na 5 tys. zł powędrował do Justyny Maślanki, która jest absolwentką radomskiej muzycznej, a obecnie studiuje w Stanach Zjednoczonych. - Stypendia zawsze motywują do podejmowania kolejnych kroków, bo wiemy, że jesteśmy widziani, doceniani i nasza praca się po prostu opłaca - mówi stypendystka.
Wnioski o stypendium można było składać do 15 października. O przyznaniu wyróżnień w każdej z kategorii decydowała osobna kapituła. - Mieliśmy duży problem, żeby wybrać osoby, które otrzymają stypendium. Gratuluję wszystkim nagrodzonym, bo to naprawdę duże osiągnięcie. Życzę im dalszych sukcesów i mam nadzieję, że w następnym roku będziemy mieli taki sam kłopot, aby wybrać tych najlepszych - mówi prof. Elżbieta Sałata, członkini kapituły stypendium im. Józefa Piłsudskiego.