W marcu 2023 roku zespół IRA rozpocznie trasę z okazji swojego 35-lecia. Zainauguruje ją koncertem u siebie, czyli w Radomiu, a dokładniej w hali Radomskiego Centrum Sportu.
Gośćmi Radia Rekord byli Joanna i Adrian Pawłowscy ze Stowarzyszenia Fan Club Zespołu IRA "Mocni". - Stowarzyszenie powstało w czerwcu 2014 roku. Wtedy zostało oficjalnie zarejestrowane - mówi Joanna Pawłowska. Można powiedzieć, że fanclub jest łącznikiem między zespołem a fanami. - Generalnie wiemy, że wśród naszej publiki, są też na przykład osoby niepełnosprawne. Staramy się im pomagać choćby w dotarciu na koncerty. Oprócz tego współpracujemy z organizatorem jako obsługa takiego wydarzenia. Każdy fan chce mieć też koszulkę czy jakiś gadżet związany z zespołem i my staramy się robić własne projekty, pomaga nam tez ks. Waldek Maciąg, który projektuje nam pewne rzeczy. Staramy się to przełożyć na nasz rynek. Sporo rzeczy dajemy też na licytacje charytatywne. Mamy single, płyty czy koszulki za autografami. Jest dużo osób potrzebujących i jeśli ktoś nas poprosi, to staramy się pomagać - mówią Joanna i Adrian Pawłowscy.
https://www.cozadzien.pl/radom/zespol-ira-swoje-35-lecie-bedzie-swietowal-w-radomiu/87550
Zespołu IRA słuchają od dziecka. - Kiedy byliśmy nastolatkami na ogniskach grało się "Nadzieję". Wtedy oczywiście traktowaliśmy muzykę nieco inaczej - zaznacza Adrian. - Wsiąkliśmy i przepadliśmy tak naprawdę w 2002 roku, po wydaniu płyty "Tu i teraz" - dodaje Joanna.
3 marca odbędzie się pierwszy koncert na trasie 35-lecia zespołu IRA. Legenda polskiego rocka na początek zagra u siebie, w Radomiu. - Mamy nadzieję, że to będzie taki wyjątkowy koncert i uda się zrobić coś fajnego. Wiemy, że będzie troszkę dłuższy niż zwykle, bo potrwa około dwóch godzin. Do tego fajne oświetlenie, wizualizacje, dobra akustyka w hali. Będzie wydarzenie! - mówi Joanna Pawłowska.
Będzie to największy i jedyny halowy koncert, który IRA zagra na trasie z okazji 35-lecia. Pozostałe występy odbędą się w klubach. - Sentymentalnie patrząc, uwielbialiśmy klub Strefa G2 i to było takie miejsce rockowe w Radomiu, które miało swój klimat. Ten koncert na 35-lecie, to odbędzie się w dużej hali. Ktoś, kto był w grudniu zeszłego roku tam na Lady Pank wie, że w tej hali jest niesamowity efekt koncertowy - mówi Adrian.
Niespodzianek w trakcie koncertu zapewne nie zabraknie, nie tylko ze strony zespołu. - Szykujemy niespodziankę, ale nie powiemy jaką. Trzeba przyjść i zobaczyć - zaznacza z uśmiechem Joanna.
Jedną z niespodzianek na trasie 35-lecia ma być gościnny udział w koncertach Kuby Płucisza, czyli założyciela IRY. Gitarzysta od lat nie jest już jednak członkiem zespołu. - Myślę, że jest spora grupa fanów, która w ogóle nie miała okazji widzieć Kuby na scenie na żywo. Na ten moment mamy informację, że Kuby w Radomiu nie będzie, ale może to się zmieni - mówi Joanna. - Jak wiemy, Kuba mieszka na co dzień w Holandii i nie może być na całej trasie. Na jakichś koncertach jednak na pewno się pojawi - dodaje Adrian.