Jak dowiedzieliśmy się w sobotę (02.09) z listy Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w okręgu nr 17 z ostatniego miejsca ma startować Robert Bąkiewicz, przedstawiciel Suwerennej Polski. Na pytanie czy partia nie boi się na liście tak kontrowersyjnej osoby, poseł PiS Radosław Fogiel odpowiedział, że na liście każdy odpowiedzialny jest za siebie, każdy pracuje na siebie i oceniają to wyborcy.
https://www.cozadzien.pl/radom/prawo-i-sprawiedliwosc-zaprezentowalo-kandydatow-do-sejmu/94494
Niedługo po oficjalnym ogłoszeniu listy kandydatów PiS-u do Sejmu, konferencje zorganizowali poseł PO Konrad Frysztak i prezydent Radomia Radosław Witkowski. - Stawiamy opór przeciwko kandydaturze Roberta Bąkiewicza w okręgu radomskim - mówił Frysztak. - Wielu z państwa zna znak "zakaz wjazdu", my dzisiaj pokazujemy nowy znak - "nakaz wyjazdu". To jest swoistego rodzaju symbol nakazu wyjazdu dla Roberta Bąkiewicza.
Poseł przywołał słowa Bąkiewicza z 1 sierpnia 2022 roku wypowiedziane podczas marszu nacjonalistów w Warszawie. - Niech nikt nam nie wmawia, że walczyliśmy tutaj jako Polacy z nazistami - cytował Frysztak. - Dziś, wspólnie z prezydentem Radosławem Witkowskim, rozpoczynamy akcję obrony Radomia przed faszyzmem, szowinizmem, nacjonalizmem tego człowieka. On nie pasuje do Radomia. Każdy radomianin i radomianka będzie mógł poprzez ten znak zamanifestować sprzeciw przeciwko kandydaturze Roberta Bąkiewicza.
Prezydent Radomia podkreślił, że Radom jest miastem wolności i tolerancji. - Co roku, 25 czerwca obchodzimy rocznicę radomskiej rewolucji robotniczej, która w 1976 roku w sposób jasny i bezkompromisowy powiedziała "nie" komunistom. To był protest, który w historii jako pierwszy uznawany jest za protest zakończony sukcesem. Od kilku lat przypominamy Polakom i Europejczykom, jak ważnym miejscem na "mapie do wolności" jest Radom - mówił Radosław Witkowski. - Ale Radom jest także miastem, które jest bezkompromisowe wobec takich postaw jakie prezentuje Robert Bąkiewicz: antysemityzm, antyeuropejskość, pogarda dla drugiego człowieka. Dla niego nie ma miejsca w Radomiu.
Prezydent dodał także, że jest jeszcze czas na zmiany. - Do 5 września do momentu, kiedy komitety mogą rejestrować swoich kandydatów na listach. Mam nadzieję, że te kilka dni pozwoli jeszcze raz przemyśleć tę decyzję.
Przypomnijmy, wybory do parlamentu odbędą się w niedzielę 15 października.