W lasach pojawiły się podgrzybki, kozaki, borowiki szlachetne, pieprzniki jadalne czy kurki. Wybierając się do lasu zbierajmy te grzyby, które znamy. Jeżeli nie mamy pewności, zabierzmy ze sobą osobę, która potrafi odróżnić te jadalne od tych trujących. W przypadku wątpliwości zebranych przez nasz grzybów istnieje również możliwość sprawdzenia ich w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Radomiu. Wówczas grzyboznawca dokona oceny i wyda atest. - Grzyby można przynosić od poniedziałku do piątku w godz. 7.30 do 14. Ocena grzybów jest nieodpłatna. Ponadto wydajemy bezpłatne atesty na grzyby świeżo zebrane. Celem sprzedaży ich na rynku – wyjaśnia Małgorzata Gregorczyk, rzecznik radomskiego sanepidu. Dlatego podczas kupowania grzybów na targu warto zapytać sprzedawcę czy taki atest posiada. Wtedy będziemy mieć pewność, że grzyby które kupujemy są jadalne.
Od 18 lipca Sanepid w Radomiu wydał 21 atestów na grzyby świeżo zebrane. Taki atest ważny jest przez 48 godzin. Jak przyznaje rzecznik, w tym roku zatruć grzybami nie było.
Grzyby, nie dla każdego
Jak wiemy grzyby są ciężkostrawne, dlatego nie należy podawać potraw z grzybami małym dzieciom, osobom starszym oraz osobą mającym problemy z układem pokarmowym. Potrawy z grzybów należy spożywać świeże, bezpośrednio po sporządzeniu. - Nie wolno potraw z grzybów przechowywać w lodówce, gdyż łatwo się one psują i szybko powstają w nich substancje trujące. W przypadku podejrzenia zatrucia grzybami należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Zgłoszenie się w porę może choremu uratować życie – tłumaczy Gregorczyk.
Podstawowymi objawami zatrucia mogą być: bóle brzucha, głowy, biegunka, nudności.
- Nie należy zbierać grzybów zbyt młodych, ponieważ nie wszystkie cechy potrzebne do identyfikacji mogą się u nich wykształtować. Dlatego też nie wolno rozpoznawać trujących grzybów na podstawie gorzkiego smaku. Jest bowiem wiele gatunków grzybów, które mają przyjemny, słodkawy smak – zaznacza rzecznik sanepidu.
Grzybów nie zbieramy do worków foliowych, gdyż mogą ulec zaparzeniu i wówczas mogą wydzielać substancje niebezpieczne dla zdrowia. Przy grzybobraniu pamiętajmy o pozostawieniu po sobie „porządku”. - Grzyby wykręcajmy, a grzybnię przykrywajmy mchem lub ściółką, aby zabezpieczyć ją przed wyschnięciem. Tym samym dbamy o nasz ekosystem - radzi Małgorzata Gregorczyk.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.