Nadużycia
W sklepie dzielnicowym Rajszela Szmula przy ul. Kozienickiej Nr 4 sprzedawano w d. 3 b. m. sól po 40 h. Zamiast po 36 h.
Głos Radomski nr 212, 10 października 1918
***
Nieszczęśliwy wypadek
W dniu 9 b. m. rano wydarzył się przy ulicy Wałowej pod Nr 7 fatalny wypadek, Oto 3-letnie dziecko kupca Kormana widocznie niepilnowane, spadło z 2-go piętra i dotkliwie się potłukło. Jak się zdaje dziecko ma pękniętą czaszkę.
Głos Radomski nr 213, 11 października 1918
***
W sprawie chróstu. Z powodu braku wstrzymane zostało dalsze bezpłatne wydawanie chróstu z lasów rządowych. Chróst i opał w ogólności sprzedawanym będzie tak jak dotychczas w czwartki przed południem w c. i k. Urzędzie leśnym w miarę rozporządzanych zapasów.
Głos Radomski nr 213, 11 października 1918
***
Mąka
Od dn. 10 b. m. w sklepach dzielnicowych wydawana jest mąka do gotowania na kupon I karty żywnościowej za m. październik. Na karty cukrowe posidane przez małorolnych mąka do gotowania wydawaną nie będzie.
Głos Radomski nr 213, 11 października 1918
***
Pasek cukrowy
Od tygodnia niemal brakuje w sprzedaży cukru, który jednak w drodze grzeczności sklepy sprzedają po 600-700 mk. za funt.
Z powyższego wynika, że jednak cukier jest, a tylko pożądane byłoby, aby odnośne czynniki zajęły się tą sprawą i zbadały skąd i po jakiej cenie nabywają detaliści ten artykuł.
Słowo Radomskie nr 142, 6 października 1922
***
Wyroby masarskie drożeją
Rzeźnicy miejscy zapowiadają znowu zwyżkę cen na swe wyroby, a to z tego powodu, że na targu czwartkowym nie mają możności kupienia „żywca” z pierwszej ręki, gdyż zorganizowani pośrednicy wykupują wszystkie żywe wieprze i dopiero później odprzedają je rzeźnikom po dowolnych cenach – nie na wagę, a na „oko”. Możeby więc odnośne władze wejrzały w tą sprawę i nie dopuściły do takiego „dobroczynnego” pośrednictwa.
Słowo Radomskie nr 142, 6 października 1922
***
28 miljonów złotych rocznie przegrywają polacy w Sopocie
Zarząd towarzystwa kasyna gry w Sopocie wykazał w roku 1928 zysk w sumie około 32 milj. guldenów gdańsk., t. j. 55 milj. zł. Wobec tego, że przeszło 50 proc. ogólnej liczby cudzoziemców, przebywających w Sopocie i uczęszczających do kasyna gry, stanowią polacy, należy przypuszczać, że co najmniej połowa zysków osiągniętych przez kasyno sopockie w roku 1928, czyli około 28 milj. zl. pochodzi od polaków.
Ogólna suma, wydana przez obywateli polskich w tym czasie w Sopocie musiała być znacznie większa, już chociażby przez wzgląd na to, że uczestnicy gry w kasynie stołują się zazwyczaj w restauracji kasyna i czynią ponadto szereg wydatków na miejscu, które pozostają w związku z przyjazdem obywateli polskich do kasyna gry.
Ziemia Radomska nr 129, 2 października 1930
***
Figielek - zagadka
Z wyrazu „wieszaki” nic nie dodając ani odejmując ułożyć nazwisko wielkiego pisarza polskiego.
*
* *
Rozwiązania nadsyłać należy do Redakcji „Ziemi Radomskiej” do dnia 10 października. Za trafne rozwiązanie przeznaczamy drogą losowania 3 cenne nagrody książkowe. Listę trafnie rozwiązujących i nagrodzonych podamy w niedzielę, dnia 12 b. m. wraz z nowem zadaniem do nagrody.
Ziemia Radomska nr 132, 5 października 1930
***
Sterczące szyny w jezdni
Przy zbiegu ulic Długiej i Żeromskiego, w sąsiedztwie Sądu Okręgowego w pobliżu budki z wodą sodową w końcu trotuaru znajdują się wkopane w jezdnię dwie pochyłe szyny żelazne, które sterczą ponad powierzchnią jezdni na wysokości mniej więcej pół metra. Wspomniane miejsce stanowi przejście z ulicy Długiej i Żeromskiego na druga stronę tej ostatniej ulicy, a sterczące szyny stanowią pewnego rodzaju barykadę, którą należałoby usunąć.
Słowo nr 234, 10 października 1930
***
Huragan w Radomskiem
Wielki orkan, jaki przeszedł onegdaj nad ziemią radomską, powyrywał wiele drzew z korzeniami. Przewody telefoniczne i telegraficzne w wielu miejscach przerwane, około 100 słupów obalonych. Szkody znaczne. Dłuższy czas była przerwana komunikacja telefoniczna z Warszawą i Kielcami.
Słowo nr 234, 10 października 1930
Źródło: Radomska Biblioteka Cyfrowa