Na problem zwrócił nam uwagę ponad 80-letni mieszkaniec Glinic (imię i nazwisko znane redakcji):
- Przyszło do mnie ostatnio kilku panów z Portu Lotniczego i poinformowało, że muszę zlikwidować moje stadko gołębi. Co im te gołębie przeszkadzają? Zapaskudzą samoloty? Na razie to tych samolotów jakoś nie widzę. Gołębie hoduję od 1941 roku, to dla mnie część życia. Nie wyobrażam sobie, żeby je teraz „zlikwidować” - powiedział.
145 GOŁĘBNIKÓW
Czy wcześniej wojsko informowało mieszkańców o niebezpieczeństwie gołębi? Tego nie udało nam się ustalić. W każdym razie teraz sprawą zajmuje się port cywilny.
- Pod koniec 2013 roku dokonaliśmy identyfikacji i inwentaryzacji 105 czynnych gołębników. Zgromadzone informacje zostały przekazane ówczesnemu zarządzającemu lotniskiem czyli wojsku. Jesienią 2014 roku przeprowadzona została akcja informacyjna w najbliższym otoczeniu lotniska. Dodatkowo ustalono kolejne 40 gołębników. Wszyscy właściciele tych obiektów otrzymali materiały informacyjne i pokwitowali ich odbiór. W gminach Jedlnia-Letnisko, Gózd, Skaryszew, Kowala i Radom zostały rozwieszone plakaty – informuje Kajetan Orzeł. - Okresowo pracownicy Portu Lotniczego Radom będą przeprowadzali kolejne inwentaryzacje. Najbliższa odbędzie się w marcu.
BĘDĄ KARY?
Jak przyznaje Kajetan Orzeł, ustalenie strefy bezpieczeństwa w promieniu 5 kilometrów jest trochę na wyrost i trwają starania o nowelizację Ustawy, tak, by ten obszar zmniejszyć. Pracownicy Portu Lotniczego Radom proszą hodowców o zlikwidowanie gołębników, szczególnie w strefie 3 kilometrów na przedłużeniu drogi startowej (kierunek północny wschód – południowy zachód) i półtora kilometra po obu stronach lotniska. W przybliżeniu obszar ten wyznaczony jest przez następujące osiedla i miejscowości: Stara Wola Gołębiowska, Michałów, Kaptur, Zamłynie, Borki, Osiedle Południe, na południe od Sołtykowa, Makowiec, Klwatka Królewska, Myśliszewice, Antoniówka, Rajec Poduchowny.
Do obowiązku Portu Lotniczego należało poinformowanie mieszkańców o zaistniałym problemie. Jednak egzekwowaniem prawa zajmują się już policja i straż miejska.
- Wielu hodowców rzeczywiście ma z tym problem, są bardzo przywiązani do ptaków, pomijając już fakt że niektóre gołębie są bardzo drogie. Część postanowiła przenieść swoje gołębniki gdzieś pod Kowalę, poza obręb lotniska. Część zapowiedziała likwidację hodowli. Jest też kilku w Radomiu, którzy nie chcą ustąpić. Daliśmy im czas do końca lutego. Jeśli nie dostosują się do przepisów, niestety, będziemy musieli kierować wnioski o ukaranie do sądu. Tego wymaga prawo - mówi Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.
JAK ZAGRAŻAJĄ PTAKI
W Polsce notuje się rocznie ok. 200 zderzeń statków powietrznych z ptakami. 95 proc. kolizji zdarza się do wysokości 300 metrów, a im bliżej drogi startowej, tym niebezpieczeństwo to wzrasta. Także w strefie lotniska lub na polu naziemnego ruchu lotniczego obecność ptaków stanowi zagrożenie dla statków powietrznych. Niebawem poświęcimy temu osobny artykuł.
Więcej można przeczytać o tym TUTAJ:
http://dlapilota.pl/wiadomosci/kontrola-ruchu-lotniczego/ptaki-ruch-lotniczy-czesc-i
http://www.kontrola-ruchu-lotniczego.com/2014/11/ruch-lotniczy-ptaki-czii.html