O odprawie, jaką otrzymała pochodząca z Radomia nowa minister infrastruktury zrobiło się głośno kilka dni temu. Okazało się, że Maria Wasiak ma dostać 510 tys. zł po odwołaniu jej z funkcji członka zarządu PKP. Minister postanowiła jednak, że suma ta zostanie przekazana na cele charytatywne. Na stronie internetowej ministerstwa zostało zamieszczone specjalne oświadczenie w tej sprawie.
"Informuję, że podjęłam decyzję o przekazaniu całej kwoty otrzymanej tytułem odprawy w związku z odwołaniem mnie, po dziesięciu latach pełnienia funkcji członka zarządu spółki PKP S.A., na cele Stowarzyszenia Centrum Młodzieży „Arka” w Radomiu.
Proszę potraktować to jako wyraz mojego osobistego wsparcia dla Pani Premier w pełnieniu trudnej misji jakiej się Pani Premier podjęła przyjmując obowiązki Prezesa Rady Ministrów.Jednocześnie pragnę podkreślić, że moja decyzja nie oznacza podważenia sensowności i potrzeby zatrudniania w podmiotach gospodarczych, których udziałowcem jest Skarb Państwa osób o wysokich kwalifikacjach z wynagrodzeniem odpowiadającym stawkom rynkowym. Według mojego głębokiego przekonania sprzyja to bowiem najlepiej rozumianej misji dobrego zarządzania majątkiem spółki" - napisała minister Maria Wasiak.
Jak zareagował ks. Andrzej Tuszyński, prezes "Arki" na wiadomość, że stowarzyszenie otrzyma na swoją działalność tak dużą sumę?
- Akurat byłem przed budynkiem radomskiego teatru. Zadzwonił telefon, odebrałem i usłyszałem pytanie, czy nasze stowarzyszenie przyjmie darowiznę? Pomyślałem sobie "jak zaraz okaże się, że muszę wysłać jakiegoś sms-a to rozmowa się skończy". Ale później okazało się, że pieniądze chce przekazać minister Maria Wasiak. Natychmiast sprawdziliśmy tę informację i okazało się, że to prawda. Jestem bardzo zaskoczony, ale przede wszystkim bardzo szczęśliwy. Kiedy pieniądze do nas trafią, zbierze się zarząd i wspólnie podejmiemy decyzję na co je wydać. Zapewniam, że potrzeb jest wiele. Na pewno część pieniędzy przeznaczymy na dożywianie dzieci i młodzieży. Może uda nam się zorganizować podopiecznym fajniejsze ferie lub wakacje. Myślimy też o remoncie dachu budynku na Starym Mieście. Bardzo dziękujemy za to wsparcie - stwierdził ks. Andrzej Tuszyński.
Przypomnijmy, że Stowarzyszenie Centrum Młodzieży "Arka" w Radomiu powstało w roku 2002 i wyrosło na bazie Katolickiego Centrum Młodzieży "Arka". Stowarzyszenie prowadzi działalność kulturalno-oświatową, edukacyjną, wychowawczą, charytatywną. Niesie pomoc dzieciom i młodzieży, mającą na celu minimalizowanie negatywnych skutków szerzącej się patologizacji życia społecznego, alkoholizmu, narkomanii, przemocy, poprzez stworzenie warunków do osobistego rozwoju, twórczego myślenia, rozwijania zainteresowań, zaangażowanie w pracę użyteczną społecznie, wychowywanie młodzieży przez pracę (wolontariat), wdrażanie aprobowanych norm etycznych, moralno-społecznych, egzekwowanie podjętych zobowiązań.