Przypomnijmy: mobilny PSZOK miałby pomóc mieszkańcom w segregacji odpadów i ułatwić ich oddawanie. Dodatkowym atutem byłaby mobilność, czyli możliwość ustawiania go w różnych częściach miasta. Pod obywatelskim projektem podpisało się 644 mieszkańców. Szacunkowy koszt tego przedsięwzięcia to ok. 200-250 tys. zł.
Pomysł nie znalazł jednak aprobaty wśród radnych. Ich zdaniem, miasto nie stać obecnie na kolejne dokładanie do systemu zarządzania odpadami, tym bardziej, że większość śmieci można oddawać do istniejących punktów. Są też organizowane specjalne zbiórki. Podnosili oni także kwestię niezrozumiałych zapisów w projekcie uchwały m.in. tego, w jaki sposób miałby działać punkt, kto miałby go obsługiwać i na jakich zasadach miałoby się to odbywać.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/lxxxiii-sesja-rady-miejskiej-w-radomiu-zdjecia/86586
- Idea mobilnych PSZOK-ów jest realizowana na terenie Radomia. W jaki sposób? W 30 punktach możemy oddawać elektrośmieci, w aptece możemy zostawiać przeterminowane leki, do tego kilka razy w roku realizujemy akcję zbiórki odpadów, przykładem jest chociażby ta z minionego weekendu. Proponowana uchwała nie jest doszacowana, nie wiemy ile by nas to kosztowało, jak miałoby to wyglądać w praktyce. Wiadomo jedynie tyle, że dokładalibyśmy jeszcze więcej do odpadów, a przypomnę, że już teraz ten system się nie bilansuje - tłumaczył Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.
https://www.cozadzien.pl/radom/miasto-oglosilo-nowy-przetarg-na-energie-elektryczna/86583
Ostatecznie projekt został odrzucony. Za głosował jeden radny, dwunastu było przeciw, trzynastu się wstrzymało. - Dzisiejsze głosowanie pokazało, że polityka w Radzie Miejskiej ma się bardzo dobrze i jakakolwiek inicjatywa obywatelska, która nie wychodzi od Prawa i Sprawiedliwości czy Platformy Obywatelskiej nie ma racji bytu i jest odrzucana na samym starcie. Radni zarzucali nam nieprecyzyjne zapisy. To nie do końca prawda, chcieliśmy być elastyczni, nie chcieliśmy też narzucać prezydentowi określonych działań. Cóż, projekt nie zyskał uznania i nie będziemy go na razie ponownie przedstawiać, bo jak widać, nie ma to sensu. W innych miastach, nawet mniejszych niż Radom, może to działać, u nas nie. Do tematu będziemy chcieli wrócić po wyborach - tłumaczy Łukasz Molenda z Polski 2050.
https://www.cozadzien.pl/radom/dystrybucja-wegla-w-radomiu-ruszy-wiosna-przyszlego-roku/86592