Od września 2024 r. godziny obowiązywania strefy płatnego parkowania w naszym mieście zostały wydłużone o dwie godziny i obecnie obowiązują od poniedziałku do piątku, od godz. 8 do 18. Jak tłumaczyły władze Radomia, prosili o to przedsiębiorcy, którzy narzekali na małą rotację aut, a tym samym zmniejszenie liczby potencjalnych klientów, którzy zniechęceni szukaniem miejsc, po prostu nie skorzystają z usług przedsiębiorcy. Takie decyzje nie spodobały się przedstawicielom stowarzyszenia "Lepszy Radom", którzy postanowili działać w tej sprawie. Przygotowali obywatelski projekt uchwały, w sprawie przywrócenie płatnego parkowania w godzinach 8-16, pod którym podpisało się 2200 osób. - Niestety, pomimo tak dużego poparcia mieszkańców, na ostatnim posiedzeniu komisji rady miejskiej, nasza petycja została negatywnie zaopiniowana. Członkowie zlekceważyli tak dużą liczbę podpisów złożonych pod naszą petycją - mówi Tomasz Chuchała ze stowarzyszenia "Lepszy Radom".
Zdaniem Wojciecha Bernata, przyczyną braku miejsc w strefie płatnego parkowania jest duża liczba osób uprzywilejowanych do darmowego parkowania, a także niska cena miesięcznego abonamentu dla osób zamieszkujących ulice objęte strefą płatnego parkowania. Jak dodał, w naszym mieście jest obecnie 1615 miejsc parkingowych w płatnej strefie. - Gdyby wszyscy ci, którzy są uprawnieni do parkowania w strefie płatnego parkowania poprzez to, że mają abonamenty i zezwolenia, chcieli w jednym momencie skorzystać z miejsc w strefie parkowania, to by ich po prostu zabrakło. Dochodzimy w ten sposób do absurdu, de facto strefa płatnego parkowania nie może działać - stwierdził Bernat.
Z wydłużonego funkcjonowania płatnej strefy parkowania zadowolone są władze miasta. Wiceprezydent Katarzyna Kalinowska podkreśla, że wsłuchując się w głos przedsiębiorców, planowane jest już kolejne powiększenie strefy płatnego parkowania. Mowa np. o ulicy Czystej. - Z tym przedsiębiorcą osobiście rozmawiałam kilka razy. Brak tej strefy powoduje, że klienci tej konkretnej działalności nie mogą spokojnie zaparkować i zrobić zakupów, tylko muszą szukać miejsc w odległych ulicach, bo te miejsca przy sklepie z uwagi na brak strefy są zajęte - tłumaczyła Kalinowska w Porannej Rozmowie Radia Rekord i Telewizji Dami.
Jak dodaje wiceprezydent Kalinowska, miasto w zamian za powiększenie strefy płatnego parkowania chce zaoferować mieszkańcom darmowy czas parkowania. - Analizujemy, która formuła byłaby lepsza: czy będzie to 15 minut czy też 30. Chciałabym, poszerzając strefę płatnego parkowania, wyjść do mieszkańców z takim rozwiązaniem, że np. te początkowe 30 minut byłoby darmowe, ale podkreślam, dla mieszkańców naszego miasta. Zobaczymy, mam nadzieję, że uda się ten pomysł zrealizować - mówiła Kalinowska. - Mówienie o tym w takim dziwnym trybie przypuszczającym, że może 15 minut, może 30, a może więcej bardzo słabo świadczy o przygotowaniu merytorycznym naszych urzędników i mocno nad tym ubolewam - podsumowuje Bernat.
Kwestią obywatelskiego projektu uchwały w sprawie przywrócenia poprzednich godzin obowiązywania strefy płatnego parkowania zajmą się radni podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej w Radomiu. Zaplanowano ją na poniedziałek, 24 lutego.