Zmiany w uchwale stypendialnej zakładały ograniczenie wydatków w roku 2020 i w kolejnych latach. To efekt cięć w miejskich finansach spowodowany epidemią koronawirusa.
- Do najistotniejszych zmian należy zaliczyć pozostawienie w systemie stypendialnym, wśród dyscyplin indywidualnych, lekkiej atletyki, jako dyscypliny wiodącej, promującej miasto Radom, której przedstawiciele zajmują czołowe miejsca zarówno w sporcie młodzieżowym jak i seniorskim. W sportach zespołowych systemem stypendialnym zostały objęte drużyny: piłka nożna kobiet i mężczyzn, piłka siatkowa kobiet i mężczyzn, koszykówka mężczyzn, piłka ręczna kobiet i mężczyzn. W przypadku drużyn występujących w rozgrywkach ligowych ograniczono wydatki o 20 proc. dla piłki nożnej mężczyzn i piłki siatkowej mężczyzn. Natomiast dla pozostałych czyli piłki nożnej kobiet, piłki siatkowej kobiet, koszykówki mężczyzn, piłki ręcznej mężczyzn i piłki ręcznej kobiet o 30-50 proc. - czytamy w uzasadnieniu projektu.
https://www.cozadzien.pl/sport/radomskie-kluby-poparly-zmiany-w-systemie-stypendialnym/64832
Sześć radomskich klubów sportowych wydało wspólne oświadczenie, w którym popierało propozycję zmian w systemie stypendialnym. Kluby zaapelowały w nim, aby radni przyjęli projekt zmian w przedstawionym przez prezydenta Witkowskiego kształcie jak najszybciej, co pozwoliłoby budować zespół na kolejny sezon. Radomscy radni jednak podczas poniedziałkowej sesji zdalnej odrzucili ten projekt. 15 radnych głosowało przeciw, a 12 było za.
- Ta decyzja skutkuje tym, że prawdopodobnie pod koniec roku, jeśli uchwała stypendialna nie ulegnie zmianie, zabraknie pieniędzy na stypendia. Natomiast ja cały czas wierzę w rozsądek. Środowisko sportowe widzi te rozwiązania, akceptuje je. Myślę, że jest tu troszkę nadgorliwość, że radni próbowali bronić tych, których po prostu bronić nie trzeba, bo nie ma przed czym - mówi Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia.
Dlaczego radni Prawa i Sprawiedliwości głosowali przeciwko temu projektowi uchwały?
- Tylko i wyłącznie dlatego, że nie wszystkie kluby sportowe wypowiedziały swoje stanowisko, przedstawiły je tylko największe. To nie była opinia całego środowiska sportowego w Radomiu. Na sesji to w dosyć jasny sposób wybrzmiało. Jeśli całe środowisko sportowe opowie się za tym, że zgadza się na obniżenie stypendiów, to wtedy nie będziemy stawać okoniem, bo nie miałoby to najmniejszego sensu - zaznacza Łukasz Podlewski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Ostateczny kształt zmian w systemie stypendialnym ma zostać wypracowany wspólnie z radnymi i przedstawicielami klubów sportowych.
- Nie zapominajmy, że według tego projektu są w tym momencie kluby czy sportowcy, którzy nie otrzymają stypendiów, a tylko bliżej nieokreślone nagrody za medale. To też był problem, że ta uchwała była przedstawiona w sposób niepełny. Do tej pory w uchwale stypendialnej mieliśmy gry zespołowe i sporty indywidualne, a teraz tak nie było - dodaje Łukasz Podlewski.
Według magistratu, miasto stać na przeznaczenie maksymalnie sześciu milionów złotych na wsparcie sportu zawodowego w ramach nowego projektu stypendiów sportowych.
- Mamy konkretną propozycję. Policzyliśmy, że stać nas na mniej więcej sześć milionów złotych na system stypendialny, czyli na system wspierania sportu zawodowego. Ta kwota to taka kotwica finansowa, której nie możemy przekroczyć, więc radni niech popracują, niech pomyślą jak w ramach tych sześciu milionów złotych zaspokoić swoje interesy, które być może gdzieś tam mają - mówi Mateusz Tyczyński, który dodaje, że ta kwota nie może zostać przekroczona. - My w przyszłym tygodniu jesteśmy gotowi zorganizować szerokie spotkanie, przedstawić swoje propozycje, skonfrontować je z tymi, które będą mieli radni. Tak jak mówię, nawet złotówki więcej. Sześć milionów, to jest kwota, jaką możemy przeznaczyć na sport zawodowy w nowej uchwale stypendialnej - zaznacza dyrektor Tyczyński.
- Prezydent mówi, że mamy budżet miasta wynoszący miliard czterysta milionów. Jeśli nie stać nas na przeznaczenie ośmiu milionów na sport zawodowy, to nie stać nas też na sześć. Jeżeli pomagamy, to pomagajmy wszystkim uczciwie i niech wszyscy się wypowiedzą - kończy Łukasz Podlewski.
O nowym projekcie uchwały stypendialnej, radni będą prawdopodobnie dyskutować na kolejnej sesji Rady Miejskiej, która odbędzie się w czerwcu.