- Rak nerki to jeden z nowotworów, który powinno leczyć się głównie chirurgicznie - wyjaśnia Michał Małek, urolog ze Szpitala Mazovia, prywatnej kliniki specjalizującej się w onkologii urologicznej. - Powinno się usuwać wszystkie możliwe ogniska - łącznie z przerzutami. Tym właśnie zajmujemy się w RCO. Dla nas urologów to wyzwanie, by usunąć nie tylko przerzuty, ale także uratować nerkę i zapewnić pacjentowi możliwość funkcjonowania bez dializoterapii.
Pani Dorota trafiła na oddział Radomskiego Centrum Onkologii z diagnozą - guzy w lewej i prawej nerce, a także przerzuty do tarczycy. W takich przypadkach rokowania nie są najlepsze, a lekarze często podejmują decyzję o usunięciu nerki w celu ratowania życia, nawet kosztem późniejszej dializoterapii. Chirurdzy wraz z urologami pracującymi dla Radomskiego Centrum Onkologii podjęli się usunięcia guzów - trudna walka z rakiem okazała się sukcesem.
- Usunęliśmy pacjentce prawe nadnercze z 8 cm przerzutem. Chirurdzy usunęli przerzuty w tarczycy, a my w ostatecznej operacji usunęliśmy 6 cm guz w drugiej nerce. Pacjentka czuje się bardzo dobrze, nie odnotowaliśmy żadnej niewydolności nerek. Rokowania są naprawdę dobre - tłumaczy Michał Małek.
Jak mogliśmy się dowiedzieć, rokowania w takich przypadkach jak pani Doroty nie są najlepsze.
- Kiedy zaczynaliśmy operację nie byliśmy w stanie przewidzieć ostatecznego efektu. Tego typu operacje na tak dużych guzach, szczególnie w tak skomplikowanych miejscach, mają co najmniej trudne rokowania. Ryzyko, że musimy usunąć nerkę w takiej sytuacji jest duże, więc fakt, że nam się udało można uznać za sukces - mówi Małek.
Pani Dorota ma się dobrze, choć nadal powraca do siebie po operacjach - wciąż ma niewielkie problemy z mówieniem po operacji na tarczycy. Niebawem powróci do domu, gdzie w spokoju odpocznie.
- Lekarze przed operacją mówili mi, żeby się nie martwić. To ciężka operacja, ale wszystko będzie dobrze - opowiada przez łzy pani Dorota. - Bałam się, chyba każdy się boi, ale lekarze zrobili wszystko by poprawić mój stan zdrowia. Chciałam podziękować zespołowi z całego serca.
Radomskie Centrum Onkologii funkcjonuje w Radomiu od 2015 r. i nosi imię Bohaterów Radomskiego Czerwca 76′. Liczba nowych zachorowań odnotowanych przez Krajowy Rejestr Nowotworów (KRN) na obszarze 75 km od RCO wynosi 4,8 tys. rocznie. Operacje wykonywane w Radomskim Centrum Onkologii są przeprowadzane w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia i są nieodpłatne.