Kosze publiczne (ustawione obok ciągów pieszych, przy przystankach, na placach, skwerach i w innych miejscach publicznych) służą wyłącznie do obsługi ruchu pieszego. Można do nich wyrzucać jedynie drobne odpadki np. zużyte chusteczki, papierki po cukierkach, psie odchody itp. Wrzucanie do takich pojemników śmieci z gospodarstw domowych albo prowadzonej działalności gospodarczej jest zabronione. Za wyrzucanie śmieci bytowych, to znaczy wyniesionych z domu lub mieszkania, do koszy publicznych (przy chodnikach i przystankach autobusowych) grozi grzywna. Zgodnie z Kodeksem wykroczeń (artykuł 145) zaśmiecanie miejsc publicznych podlega karze grzywny określonej w taryfikatorze. Obecnie ta kara pieniężna wynosi nie mniej niż 500 złotych, a w przypadku poważnych naruszeń sprawa może być też skierowana do sądu.
We wrześniu 2022 r zaostrzono przepisy dotyczące kar za wykroczenia i przestępstwa przeciw środowisku. Mają one na celu wyeliminowanie zaśmiecania przestrzeni publicznej. Wyższe stawki dotyczą między innymi nielegalnego składowania, przetwarzania, odzysku oraz unieszkodliwiania i transportu odpadów. - Mimo to nadal mamy w Radomiu amatorów podrzucania śmieci gdziekolwiek się da. Rażące ilości pozostawianych odpadków są powodem degradacji środowiska, zanieczyszczenia, a tym samym obniżenia jakości wody oraz zniszczeń w świecie roślin i zwierząt. Takie zachowania są bardzo bulwersujące i znacząco wpływają na wizerunek naszego miasta oraz postrzeganie radomian - informuje MZDiK.
Na głównych ulicach Radomia można znaleźć różne śmieci: opakowania foliowe i papierowe lub niedopałki papierosów (notorycznie są one wrzucane na przykład w zieleńce z różami przy ulicy Curie-Skłodowskiej). Z kolei małe butelki po alkoholu często są wpychane w żywopłoty i rośliny ozdobne, na przykład przy ulicach Chrobrego, Kelles-Krauza oraz Królowej Jadwigi. Ogromnym problemem są wciąż pozostawiane obok koszy przy chodnikach albo przystankach autobusowych wielkie worki ze śmieciami bytowymi.
- Tereny nieco bardziej ustronne są ulubionym miejscem spotkań amatorów "biesiadowania pod chmurką". Tak jest na przykład za sklepem Tęcza przy ulicy Chrobrego, gdzie w pasie drogowym pod drzewem notorycznie leżą niezliczone ilości małych butelek. Sprzątanie nic nie daje, bo wkrótce pojawiają się nowe. Czy tak trudno wyrzucać je do koszy? - czytamy na stronie internetowej MZDiK.
Jeżeli ktoś widzi sprawców regularnego podrzucania worków ze śmieciami do koszy ulicznych, należy zgłaszać to do Straży Miejskiej (całodobowy numer telefonu: 986) bądź bezpośrednio do naszego Działu Czystości i Zieleni (numer telefonu: 48 386-91-65 lub e-mail: czystoscizielen@mzdik.pl).
Podrzucanie śmieci, niestety, stawia później w złym świetle wszystkich mieszkańców Radomia. Wszyscy muszą także pośrednio płacić za wywożenie odpadków przez służby miejskie, odpowiedzialne za sprzątanie pasów drogowych. A tymczasem opony oraz wiele innych odpadów przyjmuje Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ulicy Witosa 96 na Wincentowie (szczegóły na stronie spółki Radkom - TUTAJ).