Na apel władz Radomia o wsparcie działań na rzecz pomocy dla Ukraińców odpowiedział Magdeburg. To nasze miasto partnerskie. W sobotę, 12 marca tir wypełniony po brzegi 40 tonami artykułów spożywczych dotarł do Radomia. - Jesteśmy miastami partnerskimi już od ponad 15 lat. Do tej pory nasze relacje głównie opierały się na wspólnych wizytach, świętowaniu i uczestnictwie w różnych uroczystościach. Dziś w tej trudnej sytuacji, mogę powiedzieć, że to jest pełne partnerstwo. W sytuacji kiedy jest potrzeba niesienia pomocy, to okazuje się, że możemy liczyć na Magdeburg. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w tę akcję i jestem dumny, że możemy wspólnie udzielać pomocy uchodźcom wojennym, mimo dzielącej nas odległości. Dziś pokazujemy, że jesteśmy razem, że jesteśmy solidarni z Ukrainą - mówił podczas przekazania transportu prezydent Radosław Witkowski.
Dary, które zostały przywiezione z Magdeburga to m.in.: konserwy, mąki, kasze, soki, dżemy i wiele innych produktów. Za pośrednictwem m.in. punktu pomocy w Kamienicy Deskurów zostaną one przekazane uchodźcom wojennym z Ukrainy, którzy trafili do Radomia.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/transport-darow-z-magdeburga-dla-uchodzcow-zdjecia/80698
- Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się w tak krótkim, spontanicznym czasie pozyskać te dary od przedsiębiorców z regionu magdeburskiego. Tak jak pan prezydent powiedział, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, a teraz mamy wręcz do czynienia z katastrofą humanitarną. Z naszej strony płynie ogromne uznanie dla Polski i Polaków za wszystko co robią dla Ukraińców. To jest niesamowite i przejdzie do historii - przyznał Krzysztof Blau, przedstawiciel władz Magdeburga, prezes Niemiecko-Polskiego Stowarzyszenia Saksonia-Anhalt. - Będziemy się starali wspólnie temu kataklizmowi przeciwdziałać. Tylko jak będziemy to robić wspólnie, mamy szansę.
Jak przyznał Krzysztof Blau, w Magdeburgu już jest przygotowywany kolejny transport darów, które niedługo trafią do Radomia. - Społeczeństwo niemieckie jest bardzo zaangażowane w pomoc humanitarną. Prowadzimy zbiórkę finansową, zbiórki rzeczy, które jako stowarzyszenie wysyłamy na Ukrainę za pośrednictwem punktów w Polsce. Ale to wszystko jest kropla w morzy potrzeb. Dlatego tutaj wreszcie na szeroką skalę Unia Europejska musi rozpocząć pomoc humanitarną - przyznał Blau.
https://www.cozadzien.pl/radom/a-po-pracy-chodzilismy-do-deskurow/80683
Jak informują władze miasta, dary dla Ukraińców, w tym żywność, leki, środki opatrunkowe, artykuły dziecięce, odzież czy artykuły higieniczne zostały przywiezione do Radomia również z Hannoweru, Monachium oraz z gminy Grand Cognac w departamencie Charente we Francji.