Kwestę już od 29 lat organizuje Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu. Zbiórki odbywają się nie tylko we Wszystkich Świętych, ale również w Wielką Sobotę. - Do tej pory komitet, przez 29 lat, zebrał środki w wysokości ponad 800 tys. zł. Wydaje się, że to jest duża kwota, ale gromadzona przez prawie 30 lat - mówi Sławomir Adamiec, zastępca przewodniczącego Zarządu SKOZCR w Radomiu. - Wiemy z jakim trudem trzeba każdą złotówkę zbierać, by ją przeznaczyć na renowację. Udało się dokonać renowacji 25 zabytkowych nagrobków.
Cmentarz Rzymskokatolicki w Radomiu został założony w 1812 lub w 1813. Na radomskiej nekropolii rzymskokatolickiej znajduje się ponad 300 zabytkowych nagrobków, wpisanych do rejestru zabytków woj. mazowieckiego, z czego wiele z nich czeka na pilne prace konserwatorskie. Dzięki ofiarności społecznej, część z nich udaje się każdego roku, poddawać pracom renowacyjnym.
W tym roku zebrane środki trafią na renowację grobu ks. Justyna Łady (1817-1906) – powstańca styczniowego. Ks. Łada pochodził z guberni siedleckiej. W 1840 r. został wyświęcony na kapłana obrządku grecko-unickiego. Posługę swoją pełnił w Rejowcu koło Chełma, a następnie w Kopyłowie w powiecie hrubieszowskim. W okresie powstania styczniowego włączył się aktywnie w działalność patriotyczną. Zbierał dla powstańców pieniądze, dostarczał im żywność, mundury, konie i amunicję. Utrzymywał też stały kontakt z dowódcami powstania. Za swoją działalność został ukarany początkowo grzywną 200 rubli, a następnie w grudniu 1864 r. został aresztowany przez władze carskie i osadzony w więzieniu, w którym przebywał do 1866 r. Pod nadzorem policyjnym został do 1872 r. W ramach powszechnej walki z kościołem grecko-unickim w 1874 r. został usunięty przez władze rosyjskie z probostwa w Kopydłowie i przeniósł się do Radomia, gdzie pracował przez 31 lat jako urzędnik w hipotece. W kościele oo. Bernardynów znajduje się kamienne epitafium poświęcone ks. Ładzie.
- Cała nisza grobowa, płyta główna nakrywająca grób, jest niestety bardzo mocno pochylona. To spowodowało, że sam pomnik jest bardzo mocno odchylony od pionu. Na samym szczycie pomnika był krzyż, który niestety pod wpływem tego właśnie przechylenia upadł, leży teraz na płycie głównej nagrobnej - mówi Sławomir Adamiec. - To oznacza, że w najbliższym czasie grozi mu zniszczenie.
Kwestować może każdy. Wystarczy przyjść z dowodem osobistym i zgłosić się do organizatorów. Kwesta odbędzie się w godz. od 10 do 15. Co roku z puszkami można spotkać także osoby publiczne, polityków, ludzi kultury czy uczniów radomskich szkół. Dzięki ofiarności ludzi przez te lata udało się zgromadzić już ponad 800 tys. zł. na ochronę i odnowę cmentarza.