Uczestnicy Co Za Jazda! mieli w sumie do pokonania ponad 50 kilometrów, głównie drogami asfaltowymi z krótkimi fragmentami innej nawierzchni. Trasa w 90 proc. przebiegała drogami utwardzonymi, ale jeden odcinek drogi szutrowej, który znajduje się bliżej Szydłowca, prowadził przez las. Około połowa trasy przebiegała pośród drzew i zieleni. Główną atrakcją na trasie do Szydłowca był podjazd pod Hucisko, czyli najwyżej położoną miejscowość w województwie mazowieckim; podjazd to ścianka licząca nawet 20 proc. nachylenia. Pierwsi rowerzyści pojawili się nad szydłowieckim zalewem około godziny 12:30.
- Wszyscy są zadowoleni i to jest najważniejsze. Trasa była bardzo ciekawa, ale też i bardzo wymagająca. Skonstruowaliśmy ją tak, aby osoby, które nie czuły się na siłach, żeby podjechać pod górę Hucisko, mogły dotrzeć nad zalew w nieco łatwiejszy sposób - mówi Stefan Tatarek, prezes Radia Rekord.
- Bardzo się cieszymy, że możemy gościć uczestników wyprawy Co Za Jazda! To dla nas duża przyjemność. Mamy bardzo piękny zalew, który jest idealnym miejscem do rekreacji i wspólnego spędzania czasu - tłumaczy Artur Ludew, burmistrz Szydłowca.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/co-za-jazda-szydlowiec-2021-zdjecia-cz-i/75084
Grupa około 300 cyklistów wyruszyła punktualnie o godzinie 10 z radomskiego Rynku. Z Radomia, w kierunku Trablic, rowerzyści wyjechali ul. Wierzbicką, a następnie przejechali przez gminy: Kowala, Orońsko, Jastrząb, Chlewiska i Szydłowiec. Krótki postój zaplanowano na terenie parkingu Autodromu Jastrząb, gdzie dla rowerzystów dostępna była kawiarnia, foodtruck i taras widokowy.
- Trasa bardzo fajna, sympatyczna. Podjazd pod górę Hucisko był trudny, ale widoki zdecydowanie to wynagrodziły - mówi pan Adrian.
- Trzeci raz już jadę, bardzo mi się podobało. Dobrze, że są organizowana tego typu wydarzenia - dodaje pani Agnieszka.
Tak jak w przypadku każdej innej wyprawy Co Za Jazda!, tak i w Szydłowcu na finiszujących nad zalewem rowerzystów czekało wiele atrakcji, między innymi konkursy z nagrodami czy mobilne studio Radia Rekord. Nie zabrakło także poczęstunku - tym razem była kiełbaska z ogniska.
- Mamy okres wakacyjny, który sprzyja wycieczkom rowerowym. Musimy jednak pamiętać o bezpieczeństwie w ruchu drogowym. Co Za Jazda! sprzyja tego typu inicjatywom, żeby edukować rowerzystów właśnie w tym zakresie - komentuje podinspektor Stanisław Popiel, Wydział Ruchu Drogowego KWP z siedzibą w Radomiu. Policjanci przygotowali specjalny konkurs z wiedzy o ruchu drogowym, a najlepszych nagrodzili kaskami czy odblaskami.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/co-za-jazda-szydlowiec-2021-zdjecia-cz-ii/75085
Dodatkowo uczestnicy wzięli udział w projekcie pn. Bezpieczeństwo na szlakach - Akademia Bezpiecznej Jazdy - Co Za Jazda! (zadanie finansowane ze środków Gminy Miasta Radomia w ramach realizacji Budżetu Obywatelskiego 2021) w ramach którego szkolili się i zdobywali wiedzę z zakresu bezpieczeństwa rowerzystów w ruchu drogowym. Odbyły się także ćwiczenia z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej na fantomie, które przeprowadzili ratownicy medyczni ze Środowiskowo-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Dzisiaj zajmiemy się w głównej mierze udarem, ukąszeniem przez pszczoły czy innymi nagłymi sytuacjami, które mogą nas spotkać w czasie drogi. Warto wiedzieć, jak zachować się do momentu przyjazdu służb ratunkowych - mówi Szymon Warmiak ze Środowiskowo-Lekarskiego WOPR w Radomiu.
Kolejna rowerowa wyprawa Co Za Jazda! odbędzie się już w niedzielę, 22 sierpnia, kiedy to pojedziemy do Skaryszewa. - Później w drugą niedzielę września pojedziemy do Rzeczniowa, a na koniec wisienka na torcie, czyli Co Za Jazda! Ultra na 106,2 kilometra, która odbędzie się w drugą niedzielę października - dodaje Krzysztof Domagała, dyrektor wykonawczy Radomskiej Grupy Mediowej.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/co-za-jazda-szydlowiec-2021-zdjecia-cz-iii/75086
Zadanie finansowane ze środków Gminy Miasta Radomia w ramach realizacji Budżetu Obywatelskiego 2021.