Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Znikają budki telefoniczne

Znikają budki telefoniczne

W okresie PRL-u publiczne aparaty telefoniczne odgrywały ogromną rolę w życiu miast. W czasach, kiedy posiadanie własnego telefonu stacjonarnego było prawdziwym luksusem, pod budkami tworzyły się spore kolejki. Tylko stamtąd, portierni zakładów lub poczt można było zadzwonić do rodziny czy wezwać w nagłym wypadku pogotowie lub taksówkę.

- Kolejki liczyły nawet po kilkanaście osób. Niekiedy podirytowani ludzie stukali w szyby, by pogonić tych, co wręcz "wisieli na telefonie", jakby byli zupełnie nieświadomi, że inni również chcą pilnie zadzwonić. Często coś przerywało połączenia bądź słychać było jakieś przebicia na linii - wspomina z sentymentem minione lata pan Ryszard, mieszkaniec Radomia.

Widok choć jednej osoby rozmawiającej przez publiczny telefon jest obecnie rzadkością. Budki stały się przeżytkiem wraz z rozwojem telefonii bezprzewodowej. Większość z nas posiada bowiem telefony komórkowe i to z nich korzystamy często w ciągu dnia. Używają ich nawet emeryci, dla których operatorzy proponują aparaty z dużymi wyświetlaczami i cyferblatami.

- Nie pamiętam już, kiedy ostatni raz korzystałem z budki. Gdyby jeszcze były na monety, to może jeszcze nie raz bym zadzwonił, będąc gdzieś na mieście. Ale karty po prostu nie opłaca się kupować - mówi pan Ryszard.

Budkami na radomskich ulicach interesują się dziś głównie wandale. Służą też w sytuacjach awaryjnych - niekiedy chowają się pod nimi przechodnie, gdy zastanie ich niespodziewana ulewa. Konieczność zakupienia karty to kolejny powód małej popularności - obecnie można je dostać na poczcie i tylko w nielicznych kioskach.

Do połowy maja ubiegłego roku Urząd Komunikacji Elektronicznej nakładał na Telekomunikację Polską obowiązek obowiązek świadczenia usługi powszechnej, czyli m. in. utrzymywanie budek telefonicznych. Telekomunikacja musiała utrzymywać jeden telefon na 950 mieszkańców - w tym jeden przystosowany dla osób niepełnosprawnych na 2 tysiące osób w każdej gminie.

W tej chwili nie ma już takiego zapisu urzędowego. Czy to oznacza, że niedługo z radomskich ulic znikną wszystkie budki telefoniczne?

 - Pod koniec 2011 roku w Radomiu było w sumie 241 telefonicznych aparatów publicznych.
Obecnie jest ich 151. Zgodnie z planem do końca października zlikwidujemy jeszcze 4 aparaty - informuje Maria Piskier z biura prasowego Telekomunikacji Polskiej.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy