Relację LIVE z tego spotkania będzie można śledzić – TUTAJ.
Daleka droga
Wyjazd do Wejherowa będzie najdłuższą w tej rundzie podróżą Radomiaka. „Zieloni” do małego miasteczka położonego na pograniczu Pojezierza Kaszubskiego i Pradoliny Redy-Łeby udali się w piątek po porannym treningu. – Nie ma dla nas znaczenia gdzie gramy. Taką pracę wybraliśmy i zdajemy sobie z tego sprawę, że czasem czekają nas dłuższe wyjazdy. Dlatego do Wejherowa jedziemy w piątek, żeby mieć czas na odpoczynek i odpowiednie przygotowanie się do meczu – powiedział trener Radomiaka, Jerzy Cyrak.
Najświeższe wiadomości sportowe z Radomia i regionu znajdziesz na profilu Sport.Cozadzien.pl na Facebooku - TUTAJ
Wyrównać rachunki
W dwóch ostatnich sezonach oba zespoły spotkały się cztery razy. Przed dwoma laty radomianie w pojedynkach z Gryfem wywalczyli komplet punktów. W Wejherowie wygrali 1:0, a bramkę na wagę trzech punktów zdobyły w samej końcówce Leandro Rossi. Potem w Radomiu „Zieloni” pokonali rywali 2:1 po dwóch trafieniach Michała Chrabąszcza.
W zeszłym sezonie radomianie na własnym obiekcie rozbili Gryfa 3:0. Wtedy to do siatki dwa razy trafił Maciej Świdzikowski, a jedno trafienie dołożył Bartosz Sulkowski. W rewanżu też wydawało się, że Radomiak wywalczy komplet punktów. Wtedy to „Zieloni” walczyli o awans do I ligi i zwycięstwo było na wagę złota. Po pierwszej połowie radomianie remisowali 1:1 po bramce Leandro. Po zmianie stron w zaledwie pięć minut Radomiak zdobył dwa gole, a na listę strzelców wpisali się Mateusz Stąporski i Kamil Cupriak. Niestety w samej końcówce radomianie się zdekoncentrowali i stracili dwie bramki. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3 i właściwie wtedy Radomiak zaprzepaścił swoje szanse na awans do I ligi. Teraz przychodzi pora do rewanżu za tamtą bolesną stratę punktów.
Radomiak liderem, Gryf w strefie spadkowej
W tym sezonie oba zespoły są w diametralnie innej formie. Radomiak rozpoczął rozgrywki od serii sześciu zwycięstw, a w ostatnim pojedynku zremisował u siebie z MKS-em Kluczbork 1:1 i po siedmiu kolejkach jest liderem tabeli. Natomiast Gryf w tym samym czasie zdołał wygrać zaledwie jedno spotkanie, trzy zremisować i trzy przegrać. Dlatego z dorobkiem sześciu punktów zajmuje czwarte miejsce od końca.
Co ciekawe Gryf na własnym stadionie jest najsłabszą drużyną w lidze. W trzech meczach u siebie wejherowianie wywalczyli tylko jeden punkt remisując z ŁKS-em Łódź. Do tego doszły porażki z Wartą Poznań i GKS-em Jastrzębie. Natomiast Radomiak na wyjazdach jest jak dotychczas bezbłędny. Dwa mecze i dwa zwycięstwa w Tarnobrzegu i Legionowie oraz trzeba do tego dołożyć „wyjazdowy” triumf w Gwardią Koszalin na Stadionie Miejskim.
Z Leo, ale bez Bemby
Radomianie do Wejherowa pojechali z wracającym do zdrowia Leandro Rossim. Brazylijczyk już jest w pełni sił i wręcz pali się do gry, o czym można przeczytać w naszym wywiadzie ze snajperem „Zielonych”, który można znaleźć TUTAJ. Natomiast w meczu z Gryfem zabraknie kontuzjowanego Matthieu Bemby i Adama Wolaka.
Relacja LIVE na CoZaDzien.pl
Spotkanie w Wejherowie zostanie rozegrane w sobotę, 9 września o godz. 16. Relację LIVE z tego pojedynku będzie można śledzić na portalu CoZaDzien.pl – TUTAJ.