Podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego od początku drugiej połowy grali w przewadze dwóch zawodników, a mimo to... pierwsi gola zdobyli gospodarze. "Zieloni" jednak w porę się przebudzili i zgarnęli trzy punkty zapewniając sobie triumf w grupie łódzko-mazowieckiej III ligi!
Pierwsza część gry nie przyniosła goli, nie była też zbyt ładna, brakowało sytuacji podbramkowych. Tuż przed przerwą drugą żółtą kartkę otrzymał Jakub Piekut, a bezpośredni czerwony kartonik za niesportowe zachowanie dostał Bartłomiej Pacuszka.
"Zieloni" rozpoczęli więc drugą połowę z przewagą dwóch zawodników. Mimo to goście nie potrafili zdobyć gola. W dodatku w 68 minucie Michała Kulę pokonał Dawid Brewczyński. Widocznie Radomiak potrzebował takiego impulsu, aby poprawić grę. W 70 minucie na boisku pojawili się Michał Kiełtyka i Patryk Wolski. Już cztery minuty później ten drugi doprowadził do wyrównania dobijając uderzenie Przemysława Śliwińskiego. W 78 minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie po strzale w długi róg Michała Kiełtyki. Wynik tuż przed końcem regulaminowego czasu gry ustalił Leandro Rossi, który pokonał golkipera Startu strzałem zza pola karnego. Chwilę później z boiska wyleciał jeszcze Bartosz Bobrowski i miejscowi kończyli mecz w ósemkę.
Po 28 kolejkach Radomiak ma na koncie 65 punktów i o piętnaście wyprzedza drugiego Ursusa Warszawa. Do końca sezonu pozostało sześć spotkań. W tym czasie "zieloni" otrzymają trzy oczka bez gry (walkower z GKP Targówek), więc już teraz zapewnili sobie zwycięstwo w grupie łódzko-mazowieckiej i udział w barażach o awans do drugiej ligi!
"Zieloni" rozpoczęli więc drugą połowę z przewagą dwóch zawodników. Mimo to goście nie potrafili zdobyć gola. W dodatku w 68 minucie Michała Kulę pokonał Dawid Brewczyński. Widocznie Radomiak potrzebował takiego impulsu, aby poprawić grę. W 70 minucie na boisku pojawili się Michał Kiełtyka i Patryk Wolski. Już cztery minuty później ten drugi doprowadził do wyrównania dobijając uderzenie Przemysława Śliwińskiego. W 78 minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie po strzale w długi róg Michała Kiełtyki. Wynik tuż przed końcem regulaminowego czasu gry ustalił Leandro Rossi, który pokonał golkipera Startu strzałem zza pola karnego. Chwilę później z boiska wyleciał jeszcze Bartosz Bobrowski i miejscowi kończyli mecz w ósemkę.
Po 28 kolejkach Radomiak ma na koncie 65 punktów i o piętnaście wyprzedza drugiego Ursusa Warszawa. Do końca sezonu pozostało sześć spotkań. W tym czasie "zieloni" otrzymają trzy oczka bez gry (walkower z GKP Targówek), więc już teraz zapewnili sobie zwycięstwo w grupie łódzko-mazowieckiej i udział w barażach o awans do drugiej ligi!
Start Otwock - Radomiak Radom 1:3 (0:0)
Bramki: Brewczyński 68' - Wolski 73', Kiełtyka 77', Leandro 86'
Start: Krzyżewski, Bobrowski, Karaś, Pacuszka, Maruszewski, Tokaj, Piekut, Brewczyński, Mroczek, Wiśniowski, Szerszeń (Bylak 46')
Radomiak: Kula, Cieciura, Dubina, Świdzikowski, Serodziński (Wolski 70'), Wnuk, Agu (W. Puton 54'), Radecki, Brągiel (Kiełtyka 70'), Leandro, Stanisławski (Śliwiński 54')
