Inwestycja warta jest ponad 669 mln zł, z czego 162 mln to wsparcie z programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza. Zakup nowych pojazdów jest częścią większego przedsięwzięcia.
- Gdybyśmy na to spojrzeli historycznie, to jeśli chodzi o te pięcioczłonowe pociągi, to już do tej pory firma Stadler wyprodukowała ich 71. Teraz dzisiejsza umowa na 14. To jest część dużego zakupu 64 nowych pięcioczłonowych, elektrycznych pociągów - mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.
Nowoczesne pociągi FLIRT pomieszczą 600 pasażerów, w tym 279 na miejscach siedzących. Będą poruszać się z prędkością do 160 km/h i zostaną wyposażone w zaawansowane systemy wspierające maszynistę. W pociągach przewidziano szereg udogodnień, w tym klimatyzację, komfortowe fotele, defibrylatory, systemy monitoringu, WI-FI oraz przestrzeń dla osób z niepełnosprawnościami i rowerzystów.
- Będą to naprawdę nowoczesne pojazdy, które w dużej mierze zastąpią te nasze najstarsze, użytkowane już od kilkudziesięciu lat pojazdy serii N57, także te modyfikowane. W tej chwili mamy podpisane umowy wykonawcze na 64 pięcioczłonowe FLIRT-y. W naszym planie jest jeszcze podpisanie jednej umowy wykonawczej na 11 - tłumaczy Robert Stępień, prezes Kolei Mazowieckich.
Nowe jednostki będą obsługiwać wszystkie trasy Kolei Mazowieckich, w tym połączenia do Siedlec, Łowicza, Skierniewic, Radomia i Działdowa.
- Mamy w tej chwili taką sytuację, że Koleje Mazowieckie w zeszłym roku przewiozły ponad 64 mln pasażerów. To jest niezwykle ważny element rozwoju regionu. Inwestujemy świadomie w dalszy rozwój, ponieważ też to się wpisuje w politykę niskoemisyjnego transportu publicznego - dodaje marszałek Adam Struzik.
Pociągi wyprodukuje Stadler Polska w zakładzie w Siedlcach.
- Pierwsza produkcja już ruszyła, pierwsze pociągi będą widoczne, skompletowane w połowie tego roku - mówi Radosław Banach, prezes zarządu Stadler Polska.
Umowa obejmuje zakup pojazdów, pakiet pozderzeniowo-naprawczy i szkolenia pracowników z obsługi technicznej.