Prokuratura i policja wyjaśniają szczegółowo okoliczności interwencji podjętej wobec mężczyzny, który zaatakował wezwanych na miejsce policjantów i ratowników medycznych.
W nocy z poniedziałku na wtorek (z 1 na 2 listopada) 11) o godz. 1.10 do Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie zadzwoniła kobieta ws. agresywnie zachowującego się brata; 25-latek miał mieć omamy, wyzywać członków rodziny, być pobudzony. Do Mirowa Nowego został wysłany patrol z Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu; zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej policji zaznacza, że wysłani do interwencji posiadali doświadczenie (6 i 11 lat). Na miejsce została także wysłana załoga pogotowia ratunkowego. „Na posesji zastano mężczyznę, który widząc zbliżających się policjantów oraz ratowników medycznych, próbował zaatakować ich sztachetą. Mężczyzna zachowywał się irracjonalnie, był bardzo agresywny, nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia i pomimo wezwania do zachowania zgodnego z prawem, cały czas próbował zaatakować interweniujących” - relacjonuje w komunikacie zespół prasowy KWP zs. w Radomiu. Dalej czytamy: „W tej sytuacji, w celu odparcia bezpośredniego zamachu na życie funkcjonariuszy, jeden z policjantów użył wobec mężczyzny paralizatora, a następnie mężczyznę obezwładniono i założono mu kajdanki. Mężczyzna był nadal pobudzony. Po około 15 minutach zaczął tracić przytomność. Obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego natychmiast przystąpił do udzielania pomocy medycznej oraz wezwano dodatkową karetkę. Po około 40 minutach reanimacji 25-latek zmarł”.
Na miejscu pracował prokurator (Prokuratura Rejonowa w Szydłowcu), a niezależnie od prowadzonych przez niego czynności sprawę badają oficerowie Wydziału Kontroli KWP zs. w Radomiu, a także Biura Spraw Wewnętrznych Policji. „Zastrzegamy, że są to wstępne ustalenia i prosimy o powstrzymanie się od spekulacji do czasu całkowitego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Wszystkim nam zależy na szczegółowym, rzetelnym i obiektywnym wyjaśnieniu wszystkich okoliczności tej interwencji” - komentuje zespół prasowy KWP.