Zmiana nazwiska panny młodej bywa przyczyną wielu nieporozumień przyszłych małżonków. Dawniej tradycja nakazywała przyjęcie nazwiska męża, dziś kobiety coraz częściej decydują się na nazwisko dwuczłonowe lub pozostają przy nazwisku panieńskim. Jak jest powód zmiany naszych przyzwyczajeń?
Jeszcze nie tak dawno temu nasze matki i babki wychodząc za mąż godziły się na przejęcie nazwiska męża. Urząd Stanu Cywilnego mógł odstąpić od tej reguły w dwóch przypadkach: kiedy kobieta nosiła nazwisko szlacheckie bądź jeszcze przed zamążpójściem zdobyła popularność pod nazwiskiem panieńskim. Jednak i w tych szczególnych przypadkach załatwienie formalności nie było łatwe. Dziś sprawę zmiany nazwiska reguluje Kodeks Urzędu Stanu Cywilnego, artykuł 25 kodeksu opiekuńczego i rodzinnego mówi o prawie do decydowania o własnym nazwisku, wymaga to jedynie podpisania wymaganej deklaracji. Możemy zostać przy nazwisku panieńskim, przyjąć nazwisko męża bądź dwuczłonowe. Niewiele osób wie, że istnieje też możliwość przejęcia nazwiska kobiety przez mężczyznę.
W dobie równouprawnienia większość kobiet pragnie zostać przy nazwisku panieńskim bądź przyjąć nazwisko dwuczłonowe. Spowodowanie jest to nie tyle porzuceniem tradycji, co chęcią dużej niezależności. Kobiety stają się coraz bardziej niezależnie, finansowo i emocjonalnie, chcą decydować o sobie w każdej kwestii, także tej.
Problem zaczyna się w momencie, kiedy mężczyzna traktuje kwestię zmiany nazwiska przyszłej małżonki zbyt osobiście, honorowo.
-W naszym związku, sprawa zmiany nazwiska była dla mnie oczywista. Już podczas studiów odnosiłam duże sukcesy w branży architektonicznej. W dzisiejszych czasach nazwisko jest również częścią marketingu, częścią budowania marki. Przyjmując nazwisko męża musiałabym zaczynać od nowa, a przynajmniej narazić się na wiele problemów. Mimo tych wyjaśnień była to dla mojego przyszłego małżonka kwestia dyskusyjna. Głównie ze względu na bardzo tradycyjną rodzinę mojego męża, która traktowała sprawę bardzo honorowo.
Idąc na kompromis noszę nazwisko dwuczłonowe, jednak zawodowo zostałam przy nazwisku panieńskim, jest to teraz dla mnie rodzaj pseudonim mówi Marta, architekt.
Dane statystyczne GUS-u z 2009 roku podaje jednak, że 82 % pań przyjmuje nazwisko męża. Spowodowane jest to w dużej mierze chęcią stworzenia więzi emocjonalnej, rodziny, ale i wygodą. Szczególnie, kiedy pojawiają się dzieci, nazwisko może sprawiać nam wiele problemów. Przykładowo kobieta nosząca inne nazwisko niż swoje dzieci ma obowiązek legitymowania się zarówno dokumentem swoim jak i dzieci, w przypadku tych samych nazwisk wystarczy dokument rodzica.
Rozwiązaniem tej spornej kwestii jest pójście na kompromis, dojście do porozumienia, które zadowoli obie strony.