Zwycięstwo pod karpia? Jak najbardziej! W przedświąteczną sobotę, 23 grudnia, ROSA Radom spróbuje sprawić, by nasze święta były jeszcze lepsze. Aby to się udało, "Smoki" muszą ograć "Tury". Zespół ze Zgorzelca od lat należy do ligowej czołówki. To wielokrotni wicemistrzowie kraju, którzy mają na koncie także zwycięstwo w mistrzostwach Polski. Z Turowem Zgorzelec należy grać rozważnie, ale przede wszystkim odważnie - w końcu nie mam nic do stracenia.
W swojej historii ekipa ze Zgorzelca miała wielu świetnych koszykarzy. To w zespole Turowa świetne wyniki wykręcali Thomas Kelati, czy David Logan, który otrzymał obywatelstwo polskie. W barwach Turowa grał także Damian Kulig, który niedawno spotkał się z ROSĄ w Lidze Mistrzów, już jako zawodnik Banvitu Bandirma. Dziś zgorzelczanie nie mają tak jasno świecącej gwiazdy, ale są zespołem, z którym należy się liczyć. Świetnie radzą sobie Amerykanie. Jednym z najlepiej punktujących koszykarzy ligi jest Cameron Ayers. Zza oceanu pochodzi także szkoleniowiec Turowa, Michael Claxton.
ROSA ma jednak swoich gwiazdorów zza wielkiej wody. W ostatnim meczu formą rzutową znów popisał się Kevin Punter, który skutecznie trafiał z dystansu. Ryan "Magic" Harrow również błysnął kilkoma efektownymi zagraniami. W sobotę najważniejszy będzie jednak powrót Roberta Witki. Kapitan zespołu po urazie miał wrócić na parkiet już w spotkaniu Ligi Mistrzów, ale ostatecznie dostał kilka dni więcej na regenerację. Dziś Witka powinien już zwiększyć możliwości rotacji w ekipie Wojciecha Kamińskiego.
Aktualna forma Turowa jest niepokojąca dla radomskich fanów koszykówki. Trzy zwycięstwa z rządu jasno określają, że to goście podejdą do tego meczu w roli faworyta. Zwłaszcza że historia pojedynków "Smoków" z "Turami" nie jest korzystną statystyką dla radomian. Jedenaście porażek przy zaledwie pięciu zwycięstwach wygląda słabo. Pocieszające jest jednak to, że w ostatnich latach tendencja się zmienia. Ostatnie pięć konfrontacji to aż cztery wygrane ROSY i tylko jedna przegrana.
ROSA, rywalizująca na dwóch frontach, po chwilowym kryzysie wraca do optymalnej formy. Okazałe i efektowne zwycięstwa z Miastem Szkła oraz BM Stalą Slam Ostrów Wielkopolski pokazują, że ekipa Wojciecha Kamińskiego jest na właściwych torach. Było to widać także w środę, kiedy radomianie byli bardzo blisko sprawienia sensacji i ogrania Movistaru Estudiantes Madryt. Radomian mimo porażki nagrodziły wówczas zasłużone brawa. Miejmy nadzieję, że po meczu z Turowem będziemy znów oklaskiwać "Smoki" - tym razem dziękując im za zwycięstwo.
Mecz ROSA Radom - PGE Turów Zgorzelec odbędzie się w sobotę, 23 grudnia, o godz. 18 w hali MOSiR-u przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu. Zapraszamy także na relację live z tego spotkania w naszym serwisie.