W miniony weekend radomianie przegrali wyjazdowe spotkanie z ONICO Warszawą. Po tamtej porażce „Wojskowi” spadli na piąte miejsce w lidze, a w zestawieniu wyprzedzili ich siatkarze z Zawiercia. Oba zespoły zmierzyły się w czwartek, 7 lutego w radomskiej hali MOSiR-r. Dla radomian była to okazja do rewanżu za porażkę w ćwierćfinale Pucharu Polski.
W mecz lepiej weszli goście. Na początku pierwszego seta zawiercianie uzyskali nieznaczną przewagę i prowadzili dwoma-trzema punktami, ale po asowej zagrywce Wojciecha Żalińskiego Cerrad Czarni Radom doprowadzili do remisu 11:11, a po kolejnej bombie serwisowej „Wojskowi” wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do samego końca. Podopieczni Roberta Prygla dobrze przyjmowali zagrywki rywala i wygrali tego seta 25:21.
Drugi set przebiegał bliźniaczo do pierwszej odsłony spotkania. Na początku ponownie z przodu byli goście, ale po asie Alena Pajenka radomianie wyszli na prowadzenie 10:9. Jednak tym razem w środkowej fazie seta przewagę zbudowali zawiercianie. Przyjezdni rozbili radomian mocną zagrywką, która raz za razem popisywali się czy to Grzegorz Bociek, czy Alexander Perreira. Warta pewnie wygrała drugą partię 25:19 i doprowadziła do wyrównania.
http://www.cozadzien.pl/sport/cerrad-czarni-radom-aluron-virtu-warta-zawiercie-relacja-live/53698
Trzeci set był pokazem twardej męskiej walki. Żadna z ekip nie chciała odpuścić i nikt nie wstrzymywał ręki na zagrywce. To przełożyło się na wiele błędów serwisowych, ale jak już zawodnicy trafiali zagrywką to sprawiali sporo problemów rywalom. Kiedy Cerrad Czarni prowadzili 18:16 wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą, jednak wtedy na zagrywkę wszedł Grzegorz Bociek i zawiercianie zdobyli pięć punktów z rzędu. Na szczęście radomianie nie odpuścili i po asach Żygałowa i Fornala doprowadzili do remisu 22:22. A sama końcówka była popisem Wojciecha Żalińskiego. Radomski przyjmujący skończył cztery kluczowe ataki, a „Wojskowi” wygrali tego seta 26:24.
http://www.cozadzien.pl/zdjecia/cerrad-czarni-radom-aluron-virtu-warta-zawiercie-zdjecia/53700
W czwartej partii gra jeszcze bardziej się wyrównała. Zespoły raz za razem zmieniały się na prowadzeniu, ale żadna z ekip nie zdołała uciec od rywala na więcej, niż dwa punkty. Jako pierwsi szansę na wygranie tego seta mieli goście. Po asie serwisowym Kamila Semeniuka Warta prowadziła 24:22. Przy pierwszej piłce setowej atak skończył Wojciech Żaliński, a przy drugiej pojedynczym blokiem Grzegorza Boćka zablokował Tomasz Fornal. Radomianie obronili cztery kolejne piłki setowe, a po jeszcze jednym bloku na Boćku mieli pierwszą piłkę meczową. Przy niej w aut uderzył Bociek i radomianie wygrali tego seta 30:28, a całe spotkanie 3:1.
http://www.cozadzien.pl/sport/ostra-wypowiedz-roberta-prygla-po-meczu-z-warta-zawiercie/53707
Po tym zwycięstwie Cerrad Czarni Radom wrócili na czwarte miejsce w tabeli PlusLigi. Radomianie w 17 spotkaniach uzbierali 32 punkty i mają dwa „oczka” przewagi nad Wartą Zawiercie, która ma rozegrany jeden mecz więcej. Natomiast przewaga nad siódmym GKS-em Katowice wynosi już osiem punktów. Kolejny mecz radomianie rozegrają w poniedziałek, 11 lutego o godz. 20.30, kiedy to we własnej hali zmierzą się z Chemikiem Bydgoszcz.
Cerrad Czarni Radom – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (25:21, 19:25, 26:24, 30:28)
Cerrad: Vincić, Żaliński, Pajenk, Filip, Fornal, Huber, Ruciak (l) oraz Wasilewski (l), Kwasowski, Żygałow, Ostrowski
Warta: Masny, Semeniuk, Gawryszewski, Bociek, Ferreira, Rejno, Koga (l) oraz Malinowski, Waliński, Dosanjh