Mecz z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz był dla Czarnych pierwszym spotkaniem w 2025 roku, a także w rundzie rewanżowej PLS 1. Ligi. Radomianie tym starciem zakończyli serię czterech wyjazdowych potyczek ligowych z rzędu.
W swoim ostatnim ligowym starciu w 2024 roku radomski zespół przegrał w Bielsku-Białej 2:3 z tamtejszym BBTS-em i liczył, że rok 2025 rozpocznie zdecydowanie lepiej. Tak się jednak nie stało, bo podopieczni Dariusza Daszkiewicza w Bydgoszczy zanotowali dziesiątą porażkę w sezonie!
Zaczęło się jednak bardzo pozytywnie, bo partia otwarcia padła łupem zespołu z Radomia, który wygrał do 21. Czarni byli bardzo skuteczni w ataku (68%), dobrze punktowali Kristaps Smits (9 "oczek"), Bartłomiej Kluth (5) i Kajetan Tokajuk (4).
Wydawało się, że goście pójdą za ciosem, bo w połowie drugiej partii prowadzili różnicą czterech "oczek" (11:15) i byli na dobrej drodze, aby wygrać też tego seta. Tak się jednak nie stało, bo po raz kolejny w tym sezonie, Czarni oddali pole rywalom. Visła to wykorzystała wygrywając najpierw drugą odsłonę na przewagi (do 24), a potem dwie kolejne już dużo łatwiej - do 19 i 20 - a cały mecz 3:1.
Radomianie w 15 meczach zanotowali aż 10 porażek i wygrali tylko pięciokrotnie i... znowu znaleźli się w strefie spadkowej PLS 1. Ligi! Obecnie Czarni zajmują 12. lokatę.
W następnym spotkaniu podopieczni Daszkiewicza w końcu wrócą do własnej hali. W czwartek, 9 stycznia o godz. 20.30 w obiekcie przy Struga 63 podejmą niepokonanego lidera rozgrywek, czyli ChKS Chełm.
BKS Visła Proline Bydgoszcz - WKS Czarni Radom 3:1 (21:25, 26:24, 25:19, 25:20)
Visła: Jacznik 7, Szarek 22, Krysiak 1, Polczyk 11, Miniak 8, Kaźmierczak 8, Dzierżyński (libero) oraz Bień, Barrera 1, Kacperkiewicz 9, Narkowicz 1, Malinowski (libero)
Czarni: Jewstratow 2, Kluth 18, Smits 19, Tokajuk 6, Polok 2, Schamlewski 4, Rohnka (libero) oraz Filipowicz (libero), Siemiątkowski 1, Sławiński, Serewis 5.
Sędziowie: Sławomir Jażdżewski i Tomasz Bałabański.
MVP: Łukasz Szarek (Visła).