Radomiak po ostatnich kompromitujących porażkach sensacyjnie zwyciężył 3:0 z Legią Warszawa. Ta wygrana dała w klubie więcej spokoju, bo po ewentualnej przegranej z wicemistrzem Polski zrobiłoby się nerwowo jeśli chodzi o przyszłość RKS-u w elicie. Obecnie "Zieloni" zajmują 12 miejsce w tabeli z dorobkiem 38 punktów. Na mecz z Ruchem do dyspozycji szkoleniowca Radomiaka nie będą dostępni kontuzjowani Leonardo Rocha, Christos Donis i Daniel Pik. Podczas obecnej edycji PKO BP Ekstraklasy radomianie na własnym terenie wygrywali zaledwie cztery razy.
- Przed nami mecz pułapka, bo z jednej strony można byłoby powiedzieć, że Ruch to zespół, który jest zagrożony spadkiem, ale z drugiej strony jeżeli ktoś dokładnie ogląda Ekstraklasę to wie, że chorzowianie punktują poniżej tego w jaki sposób grają w piłkę. Za Ruchem bardzo dobre mecze, dwa zwycięstwa z rzędu. To drużyna grająca bardzo agresywnie, która nie boi się wysokiego pressingu na całym boisku. W zespole "Niebieskich" widać chęć pokazania, że nie powinni być w tym miejscu, w którym są. Świetną robotę wykonuje trener Janusz Niedźwiedź. Spodziewamy się niełatwego pojedynku. My w tym tygodniu mocno popracowaliśmy. Chcemy być do tego meczu dobrze przygotowani i postawić "kropkę nad i". Jeśli chodzi o naszą kadrę to wiadomo, że w meczu z Legią wypadł nam Christos Donis, który ma problemy ze stawem skokowym. Czekamy jeszcze na dokładną opinię, ponieważ jest szansa, że nie będzie to aż tak poważny uraz. Daniel Pik również jest kontuzjowany, ma problemy z pachwiną. Pozytywną informacją jest to, że Leonardo Rocha jest coraz bliżej powrotu do regularnego treningu - powiedział przed meczem z Ruchem Chorzów trener Radomiaka, Maciej Kędziorek.
Drużyna ze Śląska jest już pewna spadku. Pomimo tego, że zespół Ruchu w rundzie wiosennej prezentował się o wiele lepiej niż jesienią, nie wystarczyło to do zapewnienia sobie utrzymania. Pozycja "Niebieskich" w tabeli nie rzutuje na obecną formę chorzowian. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia wygrali dwa ostatnie spotkania kolejno ze Śląskiem Wrocław, a także Lechem Poznań. W meczu z Radomiakiem nie zagra pauzujący za kartki Michał Feliks, który jest wypożyczony z radomskiej ekipy. Ruch Chorzów sklasyfikowany jest na 17 pozycji w stawce mając na koncie 26 "oczek". Pierwszy mecz w tym sezonie pomiędzy Radomiakiem, a Ruchem zakończył się bezbramkowym remisem.
Początek spotkania 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiak - Ruch już w najbliższy poniedziałek (13 maja) o godz. 19. Arbitrem tego pojedynku będzie Paweł Raczkowski. Wóz VAR obsługiwać będą Jarosław Przybył i Szymon Łężny.