Młoda drużyna FC Zurich dobrze zaczęła mecz. Piłkarze Radomiaka mieli spory problem z odebraniem im futbolówki. Problemy skończyły się jednak po pierwszym golu. Zauważył to także Marinko Jurendić, trener szwajcarskiego zespołu. - Mieliśmy dobry początek meczu, ale w pierwszej akcji długa piłka za plecy naszej obrony skończyła się golem. To był błąd naszego bramkarz - przyznał.
http://www.cozadzien.pl/sport/festiwal-mlodziezy-dla-radomiaka/53884
Szkoleniowiec Zurichu nie ma jednak wątpliwości, że to "Zieloni" byli lepszą drużyną. Zamierza wyciągnąć wnioski z porażki z Radomiakiem. - Poza udanym początkiem, Radomiak był lepszy. Jestem zadowolony z moich chłopców, zagrali na bardzo dobrym poziomie w pierwszej połowie. Po godzinie gry zmieniliśmy większość drużyny. To był bardzo ciężki mecz z trudnym rywalem. Dla moich zawodników była to ważna lekcja gry przeciwko drużynie mającej przewagę fizyczną. Staraliśmy się grać piłką, ale rywale byli agresywni, coś jak w angielskiej Championship. To był dobry test - ocenił.
http://www.cozadzien.pl/sport/dariusz-banasik-widze-same-superlatywy/53890
Trener spodziewał się trudnej przeprawy, ale liczył, że jego podopieczni zdobędą bramkę. - Przed meczem zawsze oczekujesz zwycięstwa, ale wiedziałem, że Radomiak to zespół profesjonalny, ma w składzie kilku zagranicznych piłkarzy. Miałem nadzieję, że strzelimy jedną, czy dwie bramki po dobrych akcjach. Mieliśmy je, ale nie potrafiliśmy ich wykończyć. Radomiak był bardzo skuteczny, dwa strzały, dwa gole - skomentował Jurendić.
Dla Radomiaka ważne jest to, że na boisku funkcjonował jako całość. Docenił to także szkoleniowiec rywali. - Ofensywni zawodnicy byli bardzo dobrzy, obrońcy blokowali wiele strzałów na szesnastym metrze, byli bardzo stabilni w obronie. Nie oceniam źle postawy mojego zespołu, to był dobry mecz w ich wykonaniu. Graliśmy tu z Primaverą, teraz z profesjonalistami i wyciągnęliśmy z tych meczów ważne lekcje.
http://www.cozadzien.pl/sport/wygrana-radomiaka-w-malowniczym-caselle-na-zdjeciach/53892
Kto zrobił największe doświadczenie na byłym selekcjonerze szwajcarskiej młodzieżówki? - Lewoskrzydłowy, Bruno Luz. Ma to coś na boisku, świetnie się poruszał. Ma coś nieprzewidywalnego, potrafi zaskoczyć rywala. Potrafi zrobić różnicę na boisku - powiedział. Bardzo dobrze zaprezentowali się też młodzi zawodnicy. Uznanie w oczach Chorwata znaleźli Dominik Sokół. - Dominik Sokół był szybki, bardzo szybki. Cała ofensywa była imponująca. Patryk Winsztal i Jakub Rolinc po wejściu z ławki zaprezentowali się równie dobrze, sprawili moim obrońcom duże problemy.
"Soczi", autor dwóch bramek, zrobił świetne wrażenie. W rozmowie z trenerem Zurichu zażartowałem, że Radomiak może go sprzedać za milion euro. Jurendić się uśmiechnął, ale już zupełnie poważnie odparł, że... pokaże zapis wideo z tego meczu dyrektorom klubu. Kto wie, być może napastnik "Zielonych" swoją skutecznością otworzył sobie drzwi do międzynarodowej kariery? W podobnym stylu szkoleniowiec szwajcarskiego klubu wypowiadał się o Patryku Winsztalu.
http://www.cozadzien.pl/sport/wlochy-2019-przedostatni-trening-radomiaka-zobacz-zdjecia/53891
A jaki problem zdaniem trenera Zurichu ma radomski zespół? Cóż, niecodzienny... - Radomiak musi mieć duży problem, tylu graczy, którzy chcą grać, a tylko 11 miejsc w składzie - dodał Jurendić doceniając dobrą postawę rezerwowych naszego klubu.