Radomiak wygrał z Koroną ostatni mecz o stawkę w czerwcu 2021 roku. Od tamtej pory "Zieloni" nie mogą poradzić sobie z odwiecznymi rywalami w ligowych pojedynkach. Podopieczni Bruno Baltazara źle rozpoczęli aktualne rozgrywki. Radomianie zdołali wygrać tylko dwa spotkanie. Pierwsze starcie po przerwie reprezentacyjnej poszło nie po myśli Radomiaka, który poległ 0:1 z Lechią Gdańsk. Przed dziewiątą serią gier drużyna z Radomia znajduje się w strefie spadkowej na 16. miejscu w tabeli z dorobkiem sześciu punktów. W meczu z kielczanami pilnować będzie musiał się Raphael Rossi, którego kolejna żółta kartka wykluczy z gry na następne spotkanie. Pod znakiem zapytania stoją występy Roberto Alvesa, a także Luizao. Z ekipą z województwa świętokrzyskiego nie zagrają Capita Capemba i Vagner Dias.
- Jest to dla nas ważny mecz. Derby, które są istotne zarówno pod kątem zdobycia trzech punktów jak i dla kibiców. Wiemy, że będzie to trudne starcie, ale z dopingiem naszych fanów wierzymy, że uda nam się osiągnąć satysfakcjonujący rezultat. Jeżeli zagramy w taki sam sposób jak z Cracovią to uda nam się wygrać. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyszli na trening i dali nam wsparcie - powiedział przed meczem z Koroną szkoleniowiec Radomiaka, Bruno Baltazar.
Korona Kielce po fatalnym początku sezonu 2024/2025 zmieniła trenera na Jacka Zielińskiego. Zespół z Kielc od czterech spotkań regularnie punktuje. "Złocisto-Krwiści" sklasyfikowani są na 11. lokacie w stawce i mają na swoim koncie dziewięć "oczek". W bieżących rozgrywkach Korona jeszcze nie wygrała na wyjeździe co może wykorzystać RKS. Zagrożeni pauzą za żółte kartki są Mariusz Fornalczyk i Konrad Matuszewski. Bilans bezpośrednich starć jest znacznie korzystniejszy dla kielczan, którzy od momentu awansu Radomiaka do Ekstraklasy nie przegrali ani z "Zielonymi" ani jednego ligowego pojedynku.
Początek meczu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiak - Korona już w najbliższy piątek (20 września) o godz. 18. Arbitrem głównym będzie sędzia Paweł Raczkowski, a wóz VAR obsługiwać będą Jarosław Przybył i Marek Opaliński.