W rozpoczynającym się sezonie o sukcesy radomianom będzie tym trudniej, że Uniwersytet zagra w roli beniaminka. Podopieczni Karola Drabika byli zdecydowanie najlepsi w swojej grupie II ligi. Wydawało się, że Uniwersytet będzie mógł spokojnie budować pierwszoligowy zespół. Centrala postanowiła jednak zreformować rozgrywki. W efekcie powstanie jedna I liga. Prawo gry w niej uzyskają tylko trzy najlepsze drużyny z każdej z czterech, obecnych grup.
- Wywalczenie miejsca w pierwszej trójce jest możliwe. Musimy wygrywać mecze u siebie. Niezależnie od tego z kim gramy – przekonuje Karol Drabik, trener Uniwersytetu. - Głównym kandydatem do wygrania naszej grupy jest Legionovia, mocna jest też drużyna z Białej Podlaskiej. A my mamy szansę na trzecie miejsce.
Karierę zakończył dotychczasowy lider akademików Grzegorz Mroczek. Natomiast Uniwersytet pozyskał sześciu graczy.
- Kibice mogą liczyć na waleczność naszej drużyny. Na walkę w każdym spotkaniu i wielkie emocji – zapewnia Piotr Iskra, prezes KS Uniwersytet.
Drużyna Uniwersytetu ma w składzie doświadczonych Marka Kubajkę, Rafała Banaczka i Piotra Rojka. Ale większość ekipy to
młodzi zawodnicy, dopiero zaczynający ligową przygodę.
- Wierzę, że to „zatrybi” i będziemy groźnym, skutecznym zespołem – podkreśla Mariusz Grela, II trener Uniwersytetu.
Po rocznej przerwie szczypiorniści Uniwersytetu znów trenują w hali przy ulicy Chrobrego. To oznacza, że klub dogadał się wreszcie z uczelnią. - Bardzo się z tego cieszymy, że możemy tu grać i trenować. Rozmowy jeszcze trwają, trzeba ustalić szczegóły – mówi Iskra.
W sobotę pierwszy mecz sezonu. Uniwersytet podejmie Mazura Sierpc. Początek spotkania w hali UTH o godz. 18.
Nowi zawodnicy Uniwersytetu:
Adrian Gruszczyński (poprzedni klub KSSPR Końskie) - rozgrywający, Bartłomiej Misalski (Padwa Zamość) - rozgrywający, Mikołaj Baran (KSZO Ostrowiec świętokrzyski) - bramkarz , Tomasz Kordos (Łomża Vive Kielce) - skrzydłowy, Aleksy Radwański (Padwa Zamość) – rozgrywający, Mateusz Miecznikowski (KPR Legionowo) - skrzydłowy.