Mateusz Michalski w trzech ostatnich sezonach uchodził za czołową postać Widzewa Łódź. Rozegrał blisko sto spotkań w barwach łódzkiego klubu, a w ostatnim sezonie był najlepszym strzelcem i asystentem zespołu. Łącznie strzelił 35 bramek, zaliczył też 16 asyst. - W minionych trzech latach był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Widzewa. Potrafił zdobywać ważne bramki, ale też znikać w kluczowych momentach - uważa Łukasz Karpiak, dziennikarz rtswidzew.pl i widzewtomy.net. - Pierwsze dwa lata w Widzewie miał świetne, jesień minionego sezonu tak samo, choć było widać trend zniżkowy - wtóruje mu Kamil Pycio, wicenaczelny portalu widzewtomy.net.
https://www.cozadzien.pl/sport/lider-widzewa-na-celowniku-radomiaka/56842
Przy tej ostatniej kwestii warto się na chwilę zatrzymać, bo Michalski, podobnie jak cały Widzew, wiosną obniżył loty. - Wiosnę niestety miał słabiutką przez to, że ktoś mu namieszał w głowie rzekomym zainteresowaniem ze strony Arki Gdynia. Transfer miał być prawie pewny, a w rzeczywistości nie było nawet takiego tematu i to był cień piłkarza sprzed roku - tłumaczy nam zastępca redaktora naczelnego widzewskiego portalu. - Praktycznie każdy stały fragment gry źle wykonany, brak przebojowości... Trochę go też na pewno zniszczył Radosław Mroczkowski (były trener Widzewa - przyp. red.), poniżając wielokrotnie, również na oczach mediów. Na przykład kiedy Michalski udzielał wywiadu klubowej telewizji, odciągnął go sprzed kamer z hasłem "nie róbcie z niego gwiazdy". Na treningach i w szatni też miał ponoć grubo - dodaje.
Przyczyn słabszej postawy w rundzie wiosennej możemy się więc domyślać, ale wróćmy do atutów nowego skrzydłowego Radomiaka, bo tych - zdaniem naszych rozmówców - nie brakuje. - Przebojowy, nie bojący się nieszablonowych rozwiązań, mnóstwo bramek, asyst, dobrze wykonywane stałe fragmenty gry - wylicza Pycio. - Minusy? Czasami gra zbyt indywidualnie, tylko pytanie, czy traktować to jako minus czy plus - dodaje. Podobnego zdania jest "Karpiu". - Dynamiczny, szybki, lubi grę jeden na jeden, potrafi się odnaleźć w polu karnym, nie boi się niekonwencjonalnych rozwiązań - uważa. - Kuleje gra w defensywie i podnoszenie głowy podczas dośrodkowań albo holowania piłki - mówi Karpiak, wskazując słabsze strony tego zawodnika.
https://www.cozadzien.pl/sport/artur-haluch-czyli-rece-ktore-bronia-najlepiej-w-lidze/56730
Również w pozytywnym tonie wypowiada się o tym zawodniku Łukasz Grabowski, dziennikarz "Przeglądu Sportowego", który zajmuje się Widzewem Łódź. - Dobry piłkarz, myślę, że spokojnie poradzi sobie w pierwszej lidze w Radomiaku. Jest skuteczny pod bramką, szybki, ma dobre dośrodkowanie. Będzie wzmocnieniem i to dobry ruch, bo zakontraktowali go z wolnego transferu. Michalski bardzo chciał się sprawdzić w pierwszej lidze, dostał ofertę z Widzewa, ale wolał pójść wyżej - twierdzi. -Jeżeli chodzi o grę w defensywie to ma problem, bo gra zdecydowanie słabiej niż do przodu. Natomiast jeżeli chodzi o słabszą rundę, to cały Widzew miał ją słabszą, więc nie wiem, czy można na tej podstawie wysuwać jakieś wnioski, bo cały zespół nie funkcjonował - dodaje.
Mateusz Michalski większość swojej kariery spędził w niższych ligach, dlatego niektórzy mogą się obawiać, czy sprawdzi się na zapleczu ekstraklasy. Nasz rozmówce nie ma jednak wątpliwości, że dla zawodnika nie będzie to zbyt duże wyzwanie. - Nie przesadzałbym, że pierwsza liga to będzie jakiś wielki przeskok. Pokazał to chociażby ŁKS, który z czterema bardzo ważnymi dla zespołu ludźmi awansował z trzeciej ligi do ekstraklasy. Oni grali tam w trzeciej lidze, a dali radę awansować do ekstraklasy, więc myślę, że większego przeskoku nie będzie i powinien sobie poradzić - uważa Grabowski.
https://www.cozadzien.pl/sport/oficjalnie-nowy-pomocnik-radomiaka/57097
Czytając widzewskie portale i komentarze na różnych stronach, ciężko uzyskać jednoznaczny obraz Michalskiego w oczach kibiców. Wielu fanów łódzkiego klubu ma mu za złe odejście, ale równie wielu żegna go bez żalu. - Podejście kibiców wynika głównie z ogólnej postawy drużyny i braku awansu - przyznaje Kamil Pycio z widzewtomy.net. - Do tego Michalski wiosną po prostu irytował. - Od kibiców ma sporo zarzutów za tę rundę, ale też za wcześniejsze derby z Lechią Tomaszów Mazowiecki - dodaje Łukasz Karpiak.