Drużyna Broni do meczu z Pilicą przystąpiła po dwóch zwycięskich sparingach. Najpierw podopieczni Dariusza Różańskiego w niezłym stylu pokonali Legionovię Legionowo, a przed tygodniem 3:2 wygrali z Wisłą Puławy. Po tym pojedynku, niezadowolony z postawy swoich defensorów był trener Różański.
Za to białobrzeżanie do Radomia na boisko ze sztuczną nawierzchnią przybyli po porażce w stolicy z rezerwami Legii.
Sam sparing lepiej rozpoczął się dla IV-ligowców. Zespół z Białobrzegów przejął inicjatywę, ale nie wiele z tego wynikało, bo tym razem dość dobrze prezentowali się obrońcy Broni.
Dopiero po kilkunastu minutach test mecz się wyrównał, a przede wszystkim zrobił się dość otwarty. Akcje ofensywne przeprowadzali, zarówno jedni, jak i drudzy, ale wciąż bez efektów. Raz gości uratował słupek, a nieskutecznym strzelcem okazał się Adam Imiela. To jeden z dwóch zawodników, obok Adriana Dąbrowskiego, którzy w okresie zimowym zasilili Broń.
Tymczasem w 40. minucie wynik gry towarzyskiej został otworzony. Sam na sam z Filipem Adamczykiem wyszedł Imiela i umieścił piłkę w bramce.
W przerwie szkoleniowiec radomian dokonał aż ośmiu zmian pozostawiając na murawie jedynie: Dąbrowskiego, Jakuba Góździa i Patryka Czarnotę. Na boisku pojawili się m.in.: Przemysław Wicik i Damian Winiarski. W 65. minucie etatowy kapitan radomian precyzyjnie przymierzył z rzutu wolnego i było już 2:0. Nie minęło 180 sekund a miejscowi cieszyli się z trzeciej bramki, kiedy to na listę strzelców wpisał się Winiarski. Pilica także miała swoje sytuacje, ale na posterunku był Jakub Kosiorek.
Kolejny sparing Broń rozegra już w najbliższą środę, kiedy to jej rywalem będzie Granat Skrażysko Kamienna.
Broń Radom – Pilica Białobrzegi 3:0 (1:0)
Bramki: Imiela, Wicik, Winiarski.
Broń: Młodziński (46. Kosiorek) - Ziemak (46. Machajek), Góźdź (70. Jagieła), Jagieła (46. Kventsar), Leśniewski (46. Wicik), Dąbrowski (65. Oparcik), Czarnota, Jedynak (46. Nogaj), Kołtunowicz (46. Kasprzyk), Imiela (46. Winiarski), Śliwiński (46. Czarnecki).