Arena Lublin - to tu od lat rządzi zespół prezesa Zbigniewa Jakubasa, ambitnego inwestora, marzącego o sukcesach polskiej piłki. Sezon 2022/23 to ciężki czas w II Lidze. Strefa spadkowa. Drużynę przejmuje Goncalo Feio, równie ambitny, jak i ekspresyjny szkoleniowiec z doświadczeniem w futbolu z kraju nad Wisłą. Doprowadza ją do barażu i wprowadza na wyższy poziom. Kolejne miesiące to spięcia na linii właściciel - trener, przeradzające się w głośne zakończenie współpracy. Osiem miesięcy później Feio pracuje w Legii Warszawa, zaś Motor, z Mateuszem Stolarskim za sterami, walczy o punkty goniąc Legionistów w tabeli Ekstraklasy.
Tak, Motorowi bliżej do Legii, niż do Radomiaka. Po szesnastu meczach ma na swoim koncie siedem zwycięstw i trzy remisy, dających łącznie 24 punkty i ósme miejsce. Lublinian niewątpliwie można nazwać najmocniejszym z beniaminków, mają za sobą wygrane z drużynami takimi jak Pogoń Szczecin czy Lech Poznań. Mają najdłuższą w lidze serię zwycięstw; w ostatnich trzech spotkaniach okazali się lepsi od Zagłębia Lubin, Piasta Gliwice oraz wspomnianej już Pogoni. Jedną z gwiazd zespołu jest Samuel Mraz, napastnik, który w tych meczach dopisał do swojego dobytku aż pięć bramek i asystę. Ciężko się dziwić, bo w meczach Motoru zawsze pada grad goli; w siedmiu kolejkach z rzędu podczas jego bojów zobaczyliśmy ich trzy lub więcej.
To może być dobry omen dla drużyny Bruno Baltazara, bowiem ona także niejednokrotnie brała udział w "goleadach". Braki w defensywie nadrabia zabójczą ofensywą, kierując się zasadą, według której "najlepszą obroną jest atak". Problemem w tym wszystkim jest jednak dyspozycja Leonardo Rochy. Dziewięć ostatnich spotkań to zaledwie jeden gol Portugalczyka, do tego z rzutu karnego! Snajper Zielonych swój celownik rozregulował po wrześniowym hattricku z Koroną Kielce, od tego czasu nie potrafi wstrzelić się w bramkę rywali.
Nad Radomiem zbierają się ciemne chmury, kibice są coraz bardziej niezadowoleni, w mediach pojawiły się informacje mówiące, że to koniec trenera Baltazara przy Struga 63. Jak się okazało, "pudło" - Portugalczyk poprowadzi zespół na trudnym terenie w Lublinie. Patrząc na nierówną formę jego zespołu (po wygranej 1:0 z Pogonią Szczecin nadszedł czas na porażkę ze Stalą Mielec), nie przystąpi do boju w roli faworyta, ale to może tylko naładować zawodników wolą walki. Radomiak Radom weekend kończy w strefie spadkowej (trzy oczka zdobyła Puszcza Niepołomice), ale nowy tydzień może rozpocząć na 14. pozycji. Cel na mecz? Wygrać.
Początek spotkania w poniedziałek, 2 grudnia o godz. 19:00. Już teraz serdecznie zapraszamy na relację LIVE, prosto z Areny Lublin.
https://www.cozadzien.pl/sport/znany-arbiter-posedziuje-radomiakowi-w-lublinie/105384