Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Znowu to zrobili! Radomiak rozbił Koronę!

Znowu to zrobili! Radomiak rozbił Koronę!

"Święta Wojna". Mecz pomiędzy Radomiakiem Radom a Koroną Kielce to dla kibiców obu drużyn od dziesiątek lat najważniejsza część piłkarskiego roku. W tych meczach nie ma miejsca na odstawienie nogi, nie ma miejsca na truchtanie, nie ma miejsca na porażkę. Dwudziestu dwóch zawodników wychodzi na murawę w imię dziesiątek tysięcy kibiców, w imię setek tysięcy mieszkańców. W imię miasta. Radomiak kontra Korona, Radom kontra Kielce. 

To pierwszy mecz z udziałem obu grup kibicowskich od marca 2023 roku. Zaczęło się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, kiedy na murawie pojawiła się legenda polskiego rapu, Liroy, wykonując utwór "Scyzoryk", czego radomscy kibice nie przyjęli z entuzjazmem. Grę rozpoczął Szymon Marciniak, a zespoły ruszyły do boju.

Trener Joao Henriques od dawna stara się zmienić nastawienie swojej drużyny w pierwszych minutach meczu - RKS tracił bramkę w pierwszych dwudziestu minutach w każdym spotkaniu rundy wiosennej, bez wyjątku. Niestety, nie inaczej było i tym razem. W 3. minucie piłkę z rzutu rożnego wybił Marcel Pięczek, krycie zgubili Kingue i Agouzoul, a do futbolówki dopadł Pau Resta, pakując ją do siatki bezradnego Macieja Kikolskiego.

 

Przyznam szczerze, nigdy w życiu nie słyszałem tak głośnego ryku jak ten, który wokół mnie uniósł się na Exbud Arenie... Wydawało się, że radomianom ciężko będzie podnieść się po stracie bramki w tego typu atmosferze, ale zespół Henriquesa po raz kolejny zaskoczył nas wszystkich!

10. minuta, Zieloni dostają aut na wysokości dwudziestego metra. To oznacza wrzut Jana Grzesika, poprzez znany na całą Polskę sposób. Długa piłka w pole karne, tam Kingue głową przedłuża do Perottiego, w końcu piłka wypada poza szesnastkę. Przejmuje ją Rafał Wolski i natychmiastowo wrzuca ją na głowę Marco Burcha... Gol! Szwajcar strzela w drugim meczu z rzędu! Pokonuje Rafała Mamlę!

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

 

Po bramce wyrównującej spotkanie trochę się uspokoiło. W 20. minucie Radomiak wykonywał trzy rożne z rzędu, ale ostatecznie Grzesik uderzył nad bramką. Kibice gospodarzy wypuścili z sektora race, które zmusiły sędziego do wstrzymania gry ze względu na złą widoczność. Pojawiły się żółte kartki - Jordao faulował Długosza, Nuno rozpędzonego Tapsobę. Po rzucie rożnym bliski szczęścia był Wiktor Długosz, kilka chwil później z dystansu huknął Pedro Nuno - obaj w trybuny. 

W ostatnim kwadransie pierwszej połowy coraz więcej było walki w środku pola i chaotycznych wybić. Jordao prosił się o wykluczenie w postaci drugiego żółtego kartonika, ale po kolejnym faulu oszczędził go Szymon Marciniak. Kibice zaaferowali się także gdy Kamil Pestka z pełnym impetem wpadł w szarżującego Zwoźnego. Zgodnie z prawdą, sędzia nie użył gwizdka, a "Scyzory" napsuły nerwów tylko i wyłącznie samym sobie. 

W drugą połowę Radomiak wszedł z bardzo pozytywną energią. Z dystansu przy samym słupku uderzył Tapsoba, ale strzał był zbyt lekki, żeby sprawić problemy Mamli, który wybił piłkę za linię końcową. Chwilę później po raz kolejny próbował swoich sił, jednak tym razem huknął nad bramką.

W 51. minucie Bruno Jordao mógł co prawda podać do jednego z czterech stojących obok niego kolegów, ale wolał posłać piłkę za linię obrony, posłać ją pod nogi bramkarza rywali. Efekt? Kilkadziesiąt sekund później jesteśmy w polu karnym Kikolskiego, a tuż nad poprzeczką uderza Mariusz Fornalczyk, jeden z najlepszych zawodników Ekstraklasy w ostatnich tygodniach. Portugalczyk kilkukrotnie gestem przepraszał wściekłych kolegów z zespołu i jeszcze bardziej rozjuszonych kibiców, ale to nie zmazało plamy kompromitacji. 

Henriques długo nie przeprowadzał zmian, a w szykach Radomiaka z każdą akcją było coraz gorzej. Najgoręcej było w 63. minucie, w której kapitalną sytuację do zdobycia bramki miał Adrian Dalmau. Napastnik Korony otrzymał piłkę po kombinacyjnej akcji, ale nieznacznie chybił.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Po tej sytuacji na boisku pojawili się zmiennicy - Renat Dadaszow, Capita Capemba i Roberto Alves. Ten ostatni powinien był wejść raczej za Jordao, który znowu był blisko czerwonej kartki, ale boisko opuścił Chico Ramos. Efekt? Czwarty w tym meczu faul Jordao. Właściwie ciężko stwierdzić, dlaczego Marciniak nie wyrzucił go do szatni. Ostatecznie w 72. minucie w jego miejsce pojawił się Paulius Golubickas, reprezentant Litwy.

Bruno Jordao ostatnią asystę zanotował w maju ubiegłego roku. Od tego czasu w raporcie osiem żółtych kartek i bramka samobójcza. Dlaczego warto to odnotować? Bo w 76. minucie meczu Litwin fantastycznym podaniem wypuścił Capitę Capembę, który znalazł się sam na sam z Mamlą, minął go i wpakował piłkę do pustej bramki. Spalony. Podnosi chorągiewkę sędzia liniowy. Szymon Marciniak pokazuje na słuchawkę, czeka, czeka, czeka... Minuta 80... GOL! Jest bramka! Radomiak Radom wygrywa w Kielcach!

Dziewięćdziesiąta czwarta minuta! Brak mi słów! Capita Capemba! Trzy do jednego dla Radomiaka Radom, cóż to był za mecz! Radomiak wskakuje na DZIEWIĄTE miejsce w tabeli Ekstraklasy! Przeskakuje GKS, Piasta, Koronę i Widzew!

Korona Kielce Radomiak Radom 1:3 (1:1)
Gole: 3' Resta - 10' Burch, 76' Capita, 90+4'. Capita.

Radomiak: Kikolski - Agouzoul, Kingue, Burch, Pestka, Ramos (64. Alves), Wolski (86. Ouattara), Jordao (72. Golubickas), Grzesik, Tapsoba (64. Capita), Perotti (64. Dadaszow).

Korona: Mamla - Resta, Pięczek, Nono, Fornalczyk, Nuno (84. Strzeboński), Dalmau, Smolarczyk (84. Szykawka), Zwoźny (60. Błanik), Trojak, Długosz (60. Godinho).

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Polecamy