[gallery id=1470]
Tradycyjnie w okresie wiosennym funkcjonariusze Straży Miejskiej sprawdzają działki na terenie miasta. Po tegorocznych oględzinach, 120 działek zakwalifikowano do posprzątania.
– Kiedy kończy się okres zimowy i znika śnieg, lepiej widać zaśmiecenie działek. Nasi funkcjonariusze kontrolują różne rejony w mieście i zgłaszają takie przypadki. W większości są to sytuacje, kiedy śmieci zostały nawiane na teren działki lub wrzucone przez przypadkowe osoby. Wzywamy zarządców nieruchomości do usunięcia tych zanieczyszczeń w ramach obowiązujących przepisów – wyjaśnił Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Funkcjonariusze osobiście lub pisemnie docierają do zarządców lub właścicieli zanieczyszczonych nieruchomości.
– Wyznaczamy termin od 5 do 30 dni na uprzątnięcie terenu. Czas zależy głównie od stanu zanieczyszczenia działki lub miejsca zamieszkania jego właściciela. Najczęściej po pierwszym wezwaniu tereny są uprzątnięte. Jeżeli nie, możemy wystawić mandat do 500 zł lub w przypadku odmowy skierować sprawę do sądu. Mamy również i takie przypadki, ale są one nieliczne – wyjaśnia rzecznik.
Czasami funkcjonariuszom ciężko dotrzeć do właściciela nieruchomości.
– Zdarzają się przypadki, że nie mieszkają oni w Radomiu, czy nawet w Polsce. Mieliśmy właścicieli mieszkających np. w Austrii, Niemczech, czy nawet Australii. Wówczas uruchamianie całej procedury jest nieopłacalne. W takich przypadkach staramy się dotrzeć do krewnych tych osób i poinformować o obowiązku uprzątnięcia działki – dodał Piotr Stępień.
Przykładem nieruchomości, zaśmieconej po zimie jest działka przy ul. Okulickiego 41, w okolicy przystanku.
– Została ona również wykazana podczas naszej inwentaryzacji. Właściciel otrzymał wezwanie do posprzątania jej. Termin upłynie w poniedziałek – wyjaśnił Piotr Stępień i rzeczywiście, w tym tygodniu śmieci z posesji zniknęły.
Rzecznik Straży Miejskie przyznaje, że z roku na rok jest coraz mniej działek wymagających interwencji funkcjonariuszy.
– Widać, że świadomość ludzi rośnie i sami bardziej dbają o nasze miasto. Dużym zainteresowaniem cieszą się również akcje organizowane przez nas, np. "Posprzątajmy miasto na wiosnę/jesień", w które chętnie włączają się mieszkańcy, młodzież szkolna i służby. Sprzątaniem objęte są wówczas tereny gdzie ciężko dotrzeć lub ustalić właściciela nieruchomości - powiedział Piotr Stępień.