AKTUALIZACJA godz. 14.50
- Wszystkie radomskie placówki oświatowe, mimo zapowiadanego strajku, otrzymają pełną kwotę zarezerwowaną na wynagrodzenia. - Pula środków na płace pozostająca w gestii dyrektorów szkół nie zostanie zmniejszona. Wszystkie pieniądze przewidziane na wynagrodzenia zostaną w całości przekazane do placówek. Rozumiemy postulaty nauczycieli i nie możemy pozwolić na to, by podjęta przez nich słuszna walka, w jakikolwiek sposób obróciła się przeciwko nim. Szczegóły będziemy uzgadniać z dyrektorami placówek i związkami zawodowymi - zapowiada prezydent Radosław Witkowski.
________________________________________________________________________________________________________
Taką decyzję, wzorem innych samorządów w kraju, podejmie Radosław Witkowski, włodarz Radomia. - Mówiliśmy wczoraj o tym na kolegium. Trzeba pamiętać, że pracodawcą jest dyrektor szkoły. Natomiast gmina miasta Radomia, jako organ prowadzący, finansujemy działalność szkoły między innymi poprzez kwoty przeznaczone na pensje nauczycieli – mówi Karol Semik, wiceprezydent Radomia ds. edukacji, a także przewodniczący zespołu monitorującego sytuację w radomskich placówkach oświatowych. - Damy dyspozycje do szkół, że za kwiecień, który się już zaczął, i w którym może być strajk, całość funduszu płac będzie wynosiła 100 procent, tak jak do tej pory.
Teraz to od dyrektorów szkół i placówek oświatowych będzie zależało czy pieniądze przeznaczą na nagrody dla pracowników bądź dodatki motywacyjne. W praktyce może to wyglądać tak: nauczyciel i każdy pracownik oświaty, który przystąpi do strajku, a zgodnie z prawem za odstąpienie od świadczenia pracy zostanie mu potrącona odpowiednia stawka z pensji, i tak otrzyma te pieniądze, tyle że w formie dodatku czy nagrody. - Może tak być. Decyduje dyrektor. Musimy pamiętać, że to jest troska o nauczycieli i ich rodziny, bo gdyby strajk trwał dłużej, to są to poważne sumy.
Wiceprezydent Semik zapytany o to, czy w takim razie strajkujący nauczyciele i tak dostaną pensje, choć nie będą świadczyć pracy, odpowiada: „Nie nazwałbym tego tak, że dostaną pensje. Dyrektor w szkole będzie wspomagał tych nauczycieli, którzy nie otrzymają zapłaty za, trzeba podkreślić, godziny dydaktyczne. Będzie miał pełną pulę funduszu i na przykład dodatkiem motywacyjnym będzie mógł uzupełnić brak dochodu danego nauczyciela”.
Przypomnijmy. Rodzice, którzy będą mieli kłopot, by zapewnić dzieciom opiekę w sytuacji, gdy szkoły i przedszkola będą zamknięte, mogą wziąć urlop na żądanie, urlop wypoczynkowy czy, w przypadku dzieci do lat ośmiu, ubiegać się o zasiłek opiekuńczy. Ostatni wariant przekłada się na 80 proc. wynagrodzenia; tej kwoty nikt rodzicom nie wyrówna. - Jest to prawdą. Poprzez zespół, który pracuje, przekazałem dyrektorom, że jest możliwość porozumienia się z komitetem strajkowym, aby nauczyciele strajkujący... np. nauczyciel fizyki idzie do swojej klasy, nie prowadzi danej lekcji, bo strajkuje jako dydaktyk, natomiast opiekuje się tą młodzieżą w ciągu 45 minut swojej lekcji. Wtedy można powiedzieć, że to wyrównanie dodatkiem będzie zapłatą za pracę, bo nauczyciel wykonywał obowiązki opiekuńczo-wychowawcze, a to też jest wpisane w status nauczyciela – wyjaśnia Semik.
- Strajk polega na całkowitym powstrzymaniu się od pracy, również od zajęć opiekuńczo-wychowawczych. Dyrektorzy będą musieli zabezpieczyć zajęcia opiekuńcze nauczycielami, którzy nie przystąpią do strajku– mówił 27 marca na pierwszym spotkaniu kryzysowym Tomasz Korczak, prezes ZNP oddziału w Radomiu.
http://www.cozadzien.pl/edukacja/strajk-nauczycieli-miasto-powolalo-zespol/54931
Drugie posiedzenie zespołu monitorującego sytuację oświatową w Radomiu zaplanowano na czwartek, 4 kwietnia na godz. 14.
http://www.cozadzien.pl/radom/co-zrobic-gdy-szkola-lub-przedszkole-sa-zamkniete/54932
Decyzję o pozostawieniu pełnej kwoty funduszu pracy w placówkach oświatowych podejmuje coraz więcej samorządów w kraju. Jeszcze we wtorek przed południem, 2 kwietnia taką decyzję, na wniosek wicemarszałka województwa mazowieckiego Rafała Rajkowskiego, podjął jednogłośnie zarząd województwa. Rajkowski poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku. Dotyczy to placówek oświatowych, które podlegają pod marszałka województwa; w Radomiu i byłym województwie radomskim to: Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy dla Dzieci Niesłyszących, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych i Słabo Widzących przy ul. Struga, Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ul. Kelles-Krauza, Biblioteka Pedagogiczna, Mazowieckie Samorządowe Centrum Doskonalenia Zawodowego i Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Garbatce-Letnisku. Technikum Leśne w Garbatce-Letnisku.
http://www.cozadzien.pl/edukacja/79-szkol-i-placowek-za-strajkiem/54861