Na przesłuchania i spotkanie organizacyjne przyszło kilkadziesiąt osób, głównie dzieci i młodzież, wszyscy pozytywnie zakręceni na punkcie muzyki i ruchu. Energicznych i głodnych nowych doświadczeń przesłuchiwał Piotr Hajduk (polski kompozytor, wokalista, aranżer, który swoją karierę rozpoczął w 1990 r. w musicalu „Metro”, występował m.in. na Broadwayu, obecnie związany jest z teatrem Buffo, współpracuje też z teatrami muzycznymi „Roma” i „Komedia”), który podczas cyklu warsztatów odpowiadać będzie za szlifowanie śpiewu i emisji głosu.
Chętni podzieleni zostali na dwa zespoły – dwie grupy wiekowe: dzieci i młodzież. Warsztatowicze spotykać się będą w soboty i w niedziele w Kuźni Artystycznej, i rozwijać swoją pasję do tańca, śpiewu i scenicznej ekspresji pod okiem dwójki aktorów z Teatru Powszechnego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu, Katarzyny Dorosińskiej i Marka Brauna, Piotra Hajduka, za doskonalenie poczucia rytmu, pracę z ciałem i koordynację ruchową odpowiedzialna będzie Zuzanna Kupidura, członkini Polskiego Forum Choreologicznego i Warszawskiej Pracowni Kinetograficznej.
Amfiteatr, realizując projekt „Kuźnia talentów – warsztaty literacko-teatralne – kontynuacja” nieprzypadkowo do współpracy zaprosił aktorów „Powszechnego”. Radomski teatr ma bowiem znakomite tradycje musicalowe, które z powodzeniem pielęgnuje od czasów dyrekcji Wojciecha Kępczyńskiego (1991-1998).
By przypomnieć, „Powszechny” pod wodzą dyrektora Zbigniewa Rybki tylko w ciągu ostatnich kilku lat może się poszczycić takimi realizacjami jak „Cabaret” czy „Człowiek z La Manchy” w reż. Waldemara Zawodzińskiego.
- Śledząc sukcesy musicalowych propozycji radomskiego teatru, postanowiliśmy w ramach kontynuacji warsztatowego projektu zaproponować radomianom możliwość stworzenia amatorskiej grupy, która będzie pracować z doświadczonymi artystami i wkręcać się w sztukę muzy Melpomene - mówi Katarzyna Wiśniewska, specjalista ds. pr, promocji i reklamy MOK „Amfiteatr”. - Obie grupy warsztatowe czeka ciężka praca, ale i wielka przygoda z musicalem. Mamy nadzieję, że dzieciaki, młodzież i dorośli będą tym pilniej śledzić musicalowe propozycje „Powszechnego” i polskiej sceny, bywać w teatrach, oglądać, chłonąć.