„(Nie)Normalność” - hasło tegorocznego festiwalu, który od pięciu lat towarzyszy we wrześniu ogłoszeniu laureata Nagrody im. Witolda Gombrowicza okazało się prorocze. – Gdy w czerwcu, z powodu epidemii koronawirusa, decydowaliśmy się przesunąć festiwal na listopad, mieliśmy nadzieję, że będziemy mogli zaprosić do udziału w nim naszą wspaniałą publiczność – mówi Tomasz Tyczyński, szef festiwalu i Muzeum Witolda Gombrowicza, sekretarz nagrody. – Byliśmy jednak nazbyt optymistyczni - sytuacja jest teraz gorsza. Zmuszeni jesteśmy zejść do internetu, a to dla nas środek bardzo zastępczy, bo prawdziwą energię daje tylko bezpośrednie spotkanie z publicznością.
W czwartek, 19 listopada o godzinie 18.00 kurator Muzeum Gombrowicza Tomasz Tyczyński porozmawia z ubiegłoroczną laureatką Olgą Hund, Z kolei 20 listopada o 17.30 organizatorzy festiwalu zapraszają na transmisję koncertu Gaby Kulki oraz krótkiej, kameralnej uroczystości wręczenia Nagrody, którą poprowadzi Michał Nogaś. On też porozmawia z Barbarą Sadurską, nagrodzoną w tym roku za „Mapę”. Początek rozmowy o godz. 19.00.
- Reszta wydarzeń festiwalowych wiosną przyszłego roku – zapowiada Tomasz Tyczyński. – Nie będziemy już zgadywać, co stanie się z epidemią, przewidywać, czy będzie normalnie. Po prostu festiwal zorganizujemy w maju lub na początku czerwca, kiedy wszystkie wydarzenia będą mogły odbywać się z udziałem publiczności w bezpieczniejszym sanitarnie wsolskim parku i przestrzeniach miejskich Radomia.
Do tegorocznej, piątej edycji Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza, przypomnijmy, zgłoszonych zostało ponad 100 książek. W czerwcu kapituła w składzie: Jerzy Jarzębski (przewodniczący), Ewa Graczyk, Anna Kałuża, Zofia Król, Zbigniew Kruszyński, Józef Olejniczak i Justyna Sobolewska wskazała pięć nominowanych tytułów, we wrześniu zaś wybrała laureatkę.
Nagrodę można dostać za debiut lub drugą książkę napisaną prozą artystyczną w języku polskim. Laureat otrzymuje 40 tys. zł. Od ubiegłorocznej edycji także nominowani mogą liczyć na, skromne, nagrody pieniężne.