- Pan prezydent oficjalnie zakomunikował nam, że nie jest w stanie wydać 22 mln zł rządowej dotacji, którą do Radomia przyniosło Prawo i Sprawiedliwość - poinformował podczas piątkowej konferencji wicewojewoda Artur Standowicz.
Przypomnijmy, przebudowa alei Wojska Polskiego realizowana będzie do 2020 roku. Prace oficjalnie ruszyły we wrześniu. Inwestycja otrzymała dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości ponad 93 mln zł. Jeszcze w tym roku miasto musi wydać ponad 28 mln zł z rządowej dotacji. Jak już pisaliśmy, wicewojewoda miał wątpliwości czy uda się pieniądze wykorzystać. Teraz już wiadomo, że nie. - Z raportów, które do nas docierały, niestety nie wynikało, że wszystko idzie zgodnie z planem. W czwartek pan prezydent skierował do wojewody wniosek o przesunięcie części dotacji na rok 2020, ale jest to dokument, który będzie musiał być uzupełniony, gdyż w naszej ocenie jest on zbyt ogólny. Po uzupełnieniu tego dokumentu pan wojewoda będzie podejmował dalszą decyzje w tej sprawie - mówił Artur Standowicz.
Okazuje się także, że pod wnioskiem, który trafił do wojewody podpisał się wiceprezydent Konrad Frysztak, bez upoważnienia prezydenta Radosława Witkowskiego. Co zostało mocno wyartykuowane podczas konferencji. - Co do zarzutu, że pod wnioskiem o przesunięcie pieniędzy jestem podpisany ja, a nie prezydent Radosław Witkowski, to pragnę poinformować, że posiadam stosowne upoważnienia do popisywania umów, wniosków dokumentów. Zostaną one niezwłocznie dostarczone Panu wojewodzie - przyznał w oświadczeniu skierowanym do redakcji wiceprezydent Konrad Frysztak.
Ponadto jak przyznał wicewojewoda, z niepokojem obserwuje fakt, że prezydent z zarezerwowanej kwoty 28 mln 320 tys zł jest w stanie wydać ok. 6,5 mln.
http://www.cozadzien.pl/radom/co-z-pieniedzmi-na-aleje-wojska-polskiego/51709
Czy zatem Radom straci rządową dotację? - Wszystko jest możliwe, tylko pytanie jest następujące: jak to uczynić, kiedy jest ogromna potrzeba wielu innych inwestycji i czy będzie na to zgoda rządu, bo ja - jako wojewoda - jestem tylko wykonawcą, a nie decydentem. Jeżeli otrzymuje od rządu dotacje, jako przedstawiciel rządu w terenie, mam obowiązek ją wydatkować i naprawdę, nie chcę tych pieniędzy oddawać, a to jest forma oddawania pieniędzy. Wszystko teraz zależy od rządu - stwierdził Zdzisław Sipiera, wojewoda mazowiecki.
Ponadto podczas konferencji Zdzisław Sipiera zadeklarował, że nie ma zamiaru cokolwiek robić, co byłoby niezgodne z interesem Radomia - To jest mój obowiązek, żeby wspierać i działać na rzecz Radomia. Natomiast ja nie jestem w stanie pracować za prezydenta, ja mogę być jedynie partnerem do współpracy - skwitował.
W oświadczeniu, które przysłał wiceprezydent Frysztak, możemy przeczytać, że powodem przesunięć kwoty 22 mln zł na rok 2020 jest konieczność przeprowadzenia dodatkowych badań gruntu. - Jak pokazały wyniki ekspertyzy, tereny wokół alei Wojska Polskiego nie są tak stabilne jak wcześniej wynikało z założeń projektantów. W związku z tym projektanci, wykonawcy oraz pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji musieli znaleźć rozwiązanie, które pozwoliło na rozpoczęcie robót przy tej budowie - wyjaśnia wiceprezydent. - Zdajemy sobie sprawę, że projekt budżetu na 2019 rok jest już gotowy. Dlatego mówimy o roku następnym, czyli 2020. To w żaden sposób nie zakłóci harmonogramu prac i ich finansowania, bo trzeba też pamiętać, że na 2019 rok mamy zapewnione finansowanie z budżetu państwa w kwocie prawie 37 milionów złotych.